Tak szałwia to Deep rose, maleńka co prawda ale i tak cieszy oko

Moim zdaniem to one (tak tez były podpisane) Twoim zdaniem jaka to odmiana? tak wyglądały w ubiegłym roku

AngelikaX napisał(a)

A no widzisz... na wszystko czasu trzeba moje limki 3 letnie w kiatkach a zeszłoroczne daleko w polu za nimi

ps. O 100 twarzach powiadasz... znaczy lepsza jestem od Grey'a?

Haha Nom - na to wygląda

Hortki masz bardzo dorodne
Ja czekam na kwitnienie moich ogrodowych

AngelikaX napisał(a)

Tak szałwia to Deep rose, maleńka co prawda ale i tak cieszy oko

Moim zdaniem to one (tak tez były podpisane) Twoim zdaniem jaka to odmiana? tak wyglądały w ubiegłym roku

Grandiflora?

Limelight ma bardziej "ubite" kwiatostany.

AngelikaX napisał(a)

Limki tez już powoli się rozkręcają

Chyba widać różnicę?

Tak widzę różnicę - faktycznie Twoje mają zielone pędy... no to mam zagwozdkę

limkom sie troszkę w sezonie robia ciemnijesze pędy więc jeszcze nie przesądzone że to nie limki w sezonie zrób im więcej fotek bo teraz tak z daleka słabo widać

widze że u ciebie hortensji będzie moc więc tu będę oglądała bo moje wyzarły nornice

Zielono mi!
A moje limki nie mają jeszcze pączków. Mam się martwić?
Taki masz porządeczek. Zwróciłam na to uwagę, bo po cięciu żywopłotu u nas ciągle sajgon. Jak mnie to wkurza, ale czasu nie miałam.
Noooo, masz oko. Tak ogolić buksiki!

Dzięki ze wrzuciłaś jeszcze zdjęcia - świetna uśmiechnięta rodzinka, bardzo ładnie wyglądasz, faktycznie inaczej niż na avatarku - mi się podoba tu i tu - w końcu kobieta zmienną jest
Hortensje piękne, a jak jeszcze dostały papu to ładnie zaszaleją

Aniu pozostaje podziękować za tyle komplementów

Hortki mam nadzieję, że dadzą popis - tylko gdyby taka burza jak wczoraj nawiedziła je w stanie pełnego rozwkitu dziś był by obraz nędzy i rozpaczy...


A tak ogród, dom stoi wszystko na swoim miejscu. Akurat w największych grzmotach, błyskawicach, mega deszczu jechałam po syna, który wraca z wycieczki... tak lało, że drogi nie było widać... modliłam się aby choć na chwilę przestało jak będą wysiadać z autobusu... na szczęście przestało...