Usunęłam zdjęcia żeby nie zaśmiecać Ci wątku, dzięki za odpowiedź, trochę mnie zmartwiłaś bo strasznie podobają mi się te żurawki, a nie mam na nie już nigdzie więcej miejsca, a jakby podmienić rozchodnik różowy na biały? Co myślisz?
Ooo, a te biale azalie Angela , jakby gesto posadzic to takie murki by sie zrobily tylko gatunek fajny dobrac. Ja mam kilka rosna i kwitna bezproblemowo jedna z niewielu roslin do ktorych wogole nie podchodze.
Ja podrzuce jeszcze
- klasyczna kosodrzewine albo jakas fajna odmiane bo pasuje do wrzosowiska
- swierk nidiformis ( czy jakos podobnie naza) mam rosna fajne kule mozna ciac i w murek tez uksztaltowac
- zimozielony suchodrzew chinski
- miniaturowe rodki tez wsadzone blisko siebie jako murek
- nie krzyczcie wiem jalowce niepolecane
Ale sa fajne limonkowe odmiany mozna ciac
- kilka kolumnowych cisow rozrzuconych
- pieris moze ?!
A jak nie chcesz od rosliny zadnych kwiatow przebarwien to dawaj bukszpan/ cis i nie kombinuj
A propos cisow wiesz ze 3/4 wsadzonych tej wiosny cisow od naszego Pana Stasia we wrzesniu mi zbrazowialo , jakby to mrozy byly to ok ale we wrzesniu?
Misecznika nie zauwarzylam do tej pory super rosly przyrosty byly czy mozliwe ze za mokro maja i cos z korzeniami?
Pytam Cie bo na jakims starym zdjeciu Twoje kulki chyba tez brazowe byly.
Angelika, wiem ,że marudzę, ale proszę Cie powiedz jaki masz odkurzacz ogrodowy? Wiem, że kiedyś ktoś już pytał o to ,ale nie mogę znaleźć gdzie...wcześniej nie potzrebowałam, ale teraz mój mi się zepsuł i chcę wymienić. Może na taki jak Twój?
Azalii nie lubię, rodki nie mam do nich ręki chyba i stanowiska - bo to południowa strona kosodrzewina kiedyś była brana pod uwagę, ale ładna jest tylko jak młoda, potem wyrasta na krzaczory a wymieniać co kilka lat nie ma sensu... z kolei odmiany miniaturowe będą za delikatne na tak sporą rabatę, suchodrzew bardzo podobny do irgi a na nią mam nerwa pieris - hmmm... mam tam kiścienie a one bardzo barwą podobne i w sumie giną na tle kory dlatego chce przy siedzisku im miejscówkę znależć, bo piękne są aby chować się gdzieś daleko na tyłach
a może za nimi dać carexy? albo zippry na środku, a z lewej i prawej carexy dla rozjaśnienia 
pieris - hmmm... mam tam kiścienie a one bardzo barwą podobne i w sumie giną na tle kory dlatego chce przy siedzisku im miejscówkę znależć, bo piękne są aby chować się gdzieś daleko na tyłach