Kochana kiedy wrócisz ogrodowo? Jak tam ten remont? Pusto bez Ciebie- wracaj!

remontu nie zazdraszczam, ale efekt po to już co innego . Oby ten czas upłynał jak najszybciej i nie owocował w zaognione sytuacje.
z tą ćmą jest tak śmiesznie że mogą być 2 buksy obok i jeden jest zjedzony a drugi nie tknięty. Trochę mam tak u siebie,choć nie do konca został skonsumowany. Ale w drodze z pracy na rondzie jest takie poletko buksowe i 90% jest zżartych a w rogu z 5-7sztuk jeszcez zieleniutkie jakgdyby nigdy nic. Z drugiej strony przecież nie będziesz oglądać buksów każdego dnia skoro masz ich tyle.

U mnie w ubiegłym roku bukszpany zaczęły brązowieć, tak jakby złapały jakiegoś grzyba, na targach ogrodniczych polecono mi taką tabletkę rozpuszczaną w wodzie do oprysku tylko bukszpanów topbuxus (zielono niebieski kolor) - podcięłam wszystko co zaatakowane, zrobiłam oprysk i są piękne. Zarówno maleństwa, jak i kule w donicach. Pryskam tak jak zaleca producent 5x w roku. Jest do tego także nawóz w granulkach typowo do bukszpanów, rosną pięknie, nie wiem czy to jego zasługa ale u mnie się sprawdziło

O, ja mam to, o czym pisze Asia! Czym pryskać? I czy pryskać też na grzyba jednocześnie?

przy miodówce wiedniecie? Raczej skręcane liscie i sporo wełny na bukszpanie gdy się potrząśnie. Robaczki z wełna tez widać gdy się przyjrzeć. Może masz jednak cos innegi?

Oczywiście, że masz podstawę do reklamacji. Już nie raz reklamowałam rośliny, które się nie przyjęły i nigdy nie miałam kłopotu w uznaniem reklamacji. Mam nadzieję, że sprzedawca będzie uczciwy.

Uczyniłam to samo-mam nadzieję, że miodówka pójdzie sobie.

Mam parę pytań
Te ambrowce były kopane czy ukorzeniane w doniczkach?. Ambrowce dość długo trzymają liście lecz troszkę mnie martwi to czemu się nie przebarwiły i nie opadały. Jeszcze mam dwa pytania jak wyglądało podlewanie tych ambrowców po posadzeniu oraz czemu tak późno były sadzone?.
Osobiście nigdy nie sadzę o tej porze drzew bo wiem że będzie problem z przezimowaniem najlepszym miesiącem jest wrzesień i październik.

Z ambrowcami nie pomogę nic, a nic- wspieram tylko je i Ciebie
Natomiast przyczajam się na te fotki wieczorem

szkoda by było tych ambrowców, ja mam zwykłego i dwa na stelażach i one raczej wcześnie liście mają.

Napisz co objęte remontem masz, bo z opisu wygląda, że cały dom

Za zdjęciami już tęsknię.