Moniko mam słabość do tych wiosennych kwiatów.
Elu dziękuję. Zaszło nieporozumienie. Prywatny szpaler nie oznacza, że jest szczepiony własnoręcznie

. Szczepione klony były kupione przez mężatego. Oboje lubimy drzewa. Nieraz przemierzaliśmy sklepy, szkółki i c. ogr. w promieniu 60 i 100 km. w ich poszukiwaniu.
Klon palmowy ze zdjęcia to Artropurpureum. Jesienią jest cudowny.
Hakonki są dzielone ze swoich kilku egzemplarzy. W 2019 posadzone wzdłuż drogi. Na wiosnę zmieniła się koncepcja

. Stąd różnice w wielkości.
Pąki ciemierników już się pokazują.
Pozdrawiam
Skasowałam, bo zacytowałaś.

Zostanie.