Monika za piasecznem od Wawy. Wcześniej chciałam kupić, przez internet,ale jak facet się dowiedział, że mam rzut beretem id działki to powiedział, że mam po świętach przyjechać.
Nie pojechałam jak się zorientowałam to już były wykupione te duże i wzięłam to co było.
Ela, prymulki w super cenie udało Ci się kupić
Moja mama ma znajomą, która ma kwiaciarnie i od niej dostała (za darmo) kilkanaście sztuk, co się nie sprzedały (jakieś takie mizerne już). W zeszłym toku też tak było, a w tym, to już potężne kępy. Także z tych „ostatek” (chociaż te Twoje ładnie wyglądają), w przyszłym sezonie będą już wypasione .
Od 2 lat kupuję zdechlaki których nikt nie chce przywracam im życie. One tak pięknie póżniej rosną. Dzisiaj przywlokłam 20 donic maleńkich żonkilów od sąsiada ogrodnika po 1,5 zł w doniczce 4-cebule zonkilki bardzo ładne.
Znajomy ich nabrał 2 tiry wiosennych kwiatów z Holandii i nie sprzedał przed świętami (marnie idą). Przywiózł im na plac pełną ciężarówkę w cenie 50 gr aby mu się tylko transport zapłacił oni sprzedają po 1,50.
Ludzie się rzucili i kupowali po kilkanaście doniczek - co to znaczy cena.
Przywieżli też wczoraj od Hyżego róże każda jedna powyżej 55 zł. Włos się jeży na głowie.
Elu to nowe narzędzie to i moja mama sobie kupiła. Nie jest zbyt wytrzymałe bo po niedługim czasie urwał się jeden z tych drutów do wkręcania. Próbowałam i nie spodobało mi się, ale mama mówi, że jej pasuje. Zwłaszcza chwasty z długim korzeniem dobrze się tym wyrywa.
Ceny idą ostro do góry i to nie tylko roślinek. Będziemy się więcej wymieniać między sobą i rozmnażać, choć róże to już wyższy lewel. Prymulki szybko nabiorą masy na twojej ziemi wzbogaconej kompostem.
Zaczęłam robić tym sprzętem tam gdzie nie ma drzew co prawda mało tego terenu i bardzo dobrze się sprawował. I żałuję że pod moją ziemia taki gąszcz korzeni.
Kurierzy będą mieć pracę ja wysyłam już jutro 4 paczkę eM że zwariowałam.
W sąsiedniej szkolce tej jak w ulu. Dzisiaj się przyglądałam jak luDzie kupują to jakiś obłęd nawet fiszek nie czytają czy dana roślina w danym miejscu może rosnąć.
Rodki, azalie na balkon bo ładnie wyglądają. Kolejka do kasy jak w markecie.
Madziu trochę lasu sosnowego mam tutaj mam tak dziko. Po lewej stronie po sosnach pnie się hortensja ma bardzo dużo zawiązków kwiatowych powinno być ładnie. Będę musiała 2 sosny wyciąć gdyż przez ten mokry śnieg bardzo się pochyliły i mogą runąć na resztę widać to na focie 3 szt od prawej 2 szt.
Oczko do czyszczenia może w sobotę lub niedzielę.
Miałam dzisiaj zawinąć do ogrodnika poszłam do domu od innej strony. Jutro pójdę o ile nie wykupili to kupię.
Ach marcyzki taniocha rozstawilam po domu i na balkonie jeszcze dobrze się trzymają. Hiacynty po 3 zł kupiłam 1 szt, wzięłabym więcej, ale już nie miałam więcej rąk
Elu, pospacerowałam po całym ogrodzie i poza nim również (tj w lasku ). Nie zauważyłam żadnego bałaganu. Wszędzie zielono, kolorowo jak na wiosnę przystało. Trawnik wzorowy, pozazdrościć.
Za spacer w Łazienkach też bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Elu ciepło.