Elu dziękuję Ci bardzo
Wszystkie roślinki przyszły w idealnym stanie, jesteś mistrzynią pakowania.

Wczoraj nie zdążyłam podziękować, ponieważ nieoczekiwanie przyjechała moja córka

.
Elu róże masz przepiękne! Tak kusicie z Daszum i Mirką z wątku ,,wszystkiego po trochu,, różami że aż uległam i kupiłam jedną na ryneczku Na szkodnikach nie znam się, ja u siebie walcze z mszycą i mrówkami, a preparat na mrówki to już kupuje na kilogramy przez net.

Bardzo się cieszę. Jestem na działce mimo opadów jest sucho. Grzeje nie z tej ziemi. Łapałam chrząszcze mam nadzieję, że ich wytłuke. Jeden na drugim siedzą kochają się.

Powodzenia w walce z chrząszczami, ja co roku walczę z poskrzypką liliową, taki czerwony składa jajeczka na liliach, a mam ich dość dużo, to i chrząszcze o tym wiedza zakatrupiłam w tym roku ok 60 dorosłych, nie licząc larw. Larwy ma paskudne, jak kupy ptasie. Sprawdź jakie larwy ma Twój i jakie jajeczka, żeby też je wyzbierać.

Fioletowa lilia jak panienka w sukni z falbankami - przepiękna

To powiadasz Elżbieto że owady amory u Ciebie uskuteczniają?,a dziwisz się?
W takich okolicznosciach przyrody Twojego ogrodu też bym pofiglowała he,he.

Ciekawe czemu, czy kolor im nie odpowiada czy zapach? A może jak na biedronki - żółta wstążka ?
Czyli w tej sytuacji różowa