Faktycznie spore są, a czy to nie jest przypadkiem to miejsce co wiosną kwitną rodki i azalie przy kościele? Księża mają dobry gust i dobrą ręke do roślin i więdzą co posadzić żeby kwitło pięknie Zbyszek z wątku Bor Tucholskich ma limke na wysokość 3m w zeszłym sezonie, ale nie pamiętam ile ta jego limka rośnie u niego a pisał o tym.
PIĘKNIE
Powinnaś koniecznie posadzić paprocie w tym leśnym zakątku. Dodałabym też bergenie, biało kwitnące tawułki japońskie (Astilbe japonica) 'Washington' i trochę turzyc do cienia. Tylko nie turzyce Morrowa, bo te choć świetne do cienia, to dołożyłyby ci pracy rozłażąc się rozłogami. Ale np. takie paskowane turzyce „Ptasie Łapki” (Carex ornithopoda) 'Variegata', turzyca długowłosa (Carex dolichostachya) 'Kaga Nishiki' albo o niemal żótych liściach Turzyca sztywna (Carex elata) 'Aurea', rosną kępowo i rozjaśniają cień.
Do prześwietlonego cienia nadają się te bodziszki, które kupiłaś
Nie to przy innym kościele też niedaleko na Ursynowie. Córka Mają chodzi tam na zajęcie rehab.
Bo ja wiem czy mają gust i rękę. Przeważnie są zatrudnieni ogrodnicy amatorzy znam ich.
Muszę zajrzeć może już pokazał swoją horte.
Kasiu tam rośnie bluszcz, bergenie, hosty i rododendrony, paprocie mam 2 szt pod tujami. Bodziszki też tam miałam, ale nie kwitły specjalnie i wyrzuciłam je.
Kasiu już nie chce bawić z trawami.
Nakupilam palczatek i innych rosną na potęgę i już trzeba rozsadzać. Muszę zagospodarować to co mam.
Już mi się Kasiu nie chce.
Przyjechałam dzisiaj popatrzyłam. Chwastów sporo pokrecilam się i usiadłam nad oczkiem od jutra z samego rana muszę podjąć może coś pod wieczór opiele. Jeszcze mam przycinania sporo. Oj głowa boli.
O tutaj siedziałam z takim widokiem
Trawnik podczas podlewania
3 tygodnie posadziłam gaure takie maleństwa tak kwitną.