To tak jak ja pod koniec sierpnia kupiłam na targu 2 astry bez nazwy ciemno różowy i ciemnofioletowy bez żołtego oczka w środku kwiaty jakby podwójne, nie kupiłam białego ,też jakby o podwójnych kwiatach bez żółtego oczka. Pojechałam następnym razem żeby kupić białego astra to już nie było ani jednego. Na necie poszukałam nazw tych astrów zakupionych nn to najprawdopodobniej odm.Henry purple i Henry pink.
Tak Rosi to spory miskant. Pisałam że ładny,wysoki teraz ładnie się przebarwia. Tylko trochę lubi się krzewić.
Cieszę się, że kwitną lilie. Mam fobra reke szczęśliwa.
Niezbyt często zaglądasz Wszystko w porządku u Was?
Miskanta zmierz:
- wysokość kępy liściowej;
- wysokość z kwiatostanami;
- szerokość i długość liścia.
Może to coś jeszcze pomoże do potwierdzenia odmiany.
A do mnie jedzie „czerwony diabeł” Ostatni miskant, którego posadzę w ogrodzie. Miałam już żadnego nie wprowadzać do ogrodu, ale ten jest absolutnie wyjątkowy, królewski. Miskant chiński (Miscanthus sinensis) 'Lady in Red'PBR
• Osiąga wysokość z kwiatostanami tylko 160 cm, ale jest bardzo efektowny.
• Liście w chłodniejsze lata mogą przebarwiać się już na przełomie sierpnia/września. Utrzymuje intensywny kolor nawet do listopada. W tym czasie zmiennia kolory nawet 4-5 krotnie. Rozpoczyna przechodzeniem zieleni w lekkie fiolety na krawędziach liści. Potem blaszki liściowe coraz bardziej czerwienieją, aż białe pręgi pośrodku liści charakterystyczne dla miskantów chińskich zanikają i stają się ciemniejsze niż kolor liścia. Jest to oczywiście zależne od pogody. Utrzymaniu koloru sprzyja długa ciepła jesień.
• Jasne kwiatostany nie są szczególnie imponujące, ale mają piękny pełowo biały kolor.
• Ma tendencję do tworzenia kopułowej formy zarówno jeśli chodzi o kępę liściową jak i kwiatostany.
Kasia wszystko w porządku. Tylko nie mam czasu siedzieć przed komputerem. Wieczorem tylko zaglądam na strony związane z wyborami.
No i wnuki miała na nocki przez 2 dni.
Kamień mi z serca spadł. I już dochodzę do siebie. Może być tylko lepiej.
W niedziele z eMem posprzątaliśmy. Drzewo kominkowe już złożone w drewutni. Trochę posprzątane. Liści nawiało worek w odkurzaczu mi się podziurawił i dzisiaj przysłali nowy.
Jeżeli będzie sucho to w sobotę posprzątam.
Trawa bardzo ładna ale pewnie potrzebuje dużo słońca aby taki kolor osiągnąć. A skąd jedzie trawka. Może i ja kupię.
Mam trawkę miskant "Ruby cute" rosną w pełnym słońcu 2 szt tlkupione w zeszłym roku jesienią.