pestka56 napisał(a)

Ela, dziś -1,6 godzinę temu, wiatr i leży troszkę śniegu. Zaraz wrzucę zdjęcia na fb.

Obok osiedla rosną topole dosyć wysokie. Mają sporo liści to smieciuchy jakich mało wśród drzew. Za 4-5 m-cy będą śmiecioły znowu długimi na 10 cm kotami to jeszcze gorsze.

Wczoraj zimny wiatr.
Dzisiaj przymrozek i śniegiem przypruszylo. Obojętnie jaki opad niech pada bo bardzo sucho.
Po niedzieli dosyć wysokie temp. Plusowe.
Idę się dzisiaj szczepić przeciw grypie

anabuko1 napisał(a)

Fajne te zdjęcia porównawcze z lata i jesieni.
I dużo masz drzew i krzewów przebarwiających się jesienią.
Pięknie to wygląda.

Aniu taka to u mnie jesień. Bardzo lubię te przebarwienia ogród mam wtedy najpiękniejszy. Co najważniejsze od kilku lat nie ma przymrozków ani deszczu i te przebarwienia trwają dosyć długo.

Od samego gdy kupowałam drzewa czy krzewy patrzyłam jak one wyglądają jesienią. Mam tylko lipy które odstają. Mają szaro burej ulistnienie jesienią. Sadził je eM więc nic nie mogę jednak jak kwitną zapach się roznosi po ogrodzie.

Zapach kwitnących lip pamiętam z dzieciństwa...Ach...

Elu, zapomniałam ile Ty masz metrów tej działki?
Chyba jest spora, bo wygląda z tymi drzewami na park, a nie ogród.
Ja mam 1000 metrów i tylko kilka dużych drzew i praktycznie cała działka już zajęta

Margo2 napisał(a)

Elu, zapomniałam ile Ty masz metrów tej działki?
Chyba jest spora, bo wygląda z tymi drzewami na park, a nie ogród.
Ja mam 1000 metrów i tylko kilka dużych drzew i praktycznie cała działka już zajęta

Gosiu mam ponad 4 tys. metrow. Jest co robić. Najpierw miałam obrabiać tylko ok 2 tys., ale w miarę jedzenia apetyt rośnie," więc przerzuciłam się na drugą połowę i też sądzę. - choroba.

Poniższe fotki z drugiej czesci na pierwszej z prawej to granicą miedzi jedna a druga częścią. Na drugiej dalszą częśc po lewej granicą.
Są to zwykłe świerki i piec Serbów.



A tutaj po lewej też granica między częściami.



W środku na drugiej dobie świerk kłujacy pod nim będę przerabiała na wiosnę. Chce posadzić cisy aby zahamować wiatr wschodni jest tam przewiew.
Brzozy maja ok 15 metrów wysokości, świerki ok 10. Bardzo mi się podoba takie przepierzenie wygląda to jakby ogród znajdował się w studni. Jest to bardzo słoneczny teren z każdej striny

To wczorajsza fotka pewnie ostatnia w tym roku.



To przejście między jedną a drugą częścią

No, Ela, wyższa szkoła jazdy W życiu ci nie dorównam.

Kasiu zobacz ile mam jeszcze liści na drzewach jak nigdy zawsze o tej porze dęby błotne były przerzedzone. Wczoraj już eM traktorkiem sprzątną liście z trawnika i jest czysty. Na brzozach liści nie ma.
Jeszcze na dębach zostały.
Próbowałam wczoraj grabiami je oczyścić gdzie tam mocno liście się trzymają.

Mam.jeszcze dużo pracy z różami. I innymi chce doprowadzić do ładu aby wiosna nie mieć tyle pracy. Przyciąć hortensje kwiatostany wiosna wszędzie rozrzucone.
Pogoda jeszcze sprzyja więc od czwartku będę działać przez 3 dni.

Taki czyściutki trawnik robi wrażenie! Muszę się jakoś zmibilizować i swój tak ogarnąć, bo wala się po nim jeszcze sporo liści, gałązek, szyszek. Ale u nas w końcu drugi dzień pada porządniej, bo do tej pory to symbolicznie mżyło. Więc z porządków nici.
Fakt, że te liście dębowe u ciebie jeszcze wróżą robotę, oby spadły wcześniej, bo wiem jak wiosną wkurzają. Miałam zwykłego dęba , który śmiecił prawie do maja

Nawet mi nie w głowie, żeby komuś dorównać czy porównywać się, pozostaje ciche uwielbienie i zachwyt do ogrodów Koleżanek i Kolegów
A swoje i tak doceniać, że się ma gdzie pogrzebać w ziemi (jakem grzebiuszka ) i się uziemiać i wyżywać twórczo z pergolami, ścieżkami i innymi budowlami