Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

Ania111 10:24, 04 lip 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
ElzbietaFranka napisał(a)




Już miałam napisane dużo ech

Aniu mam duży kompostownik 4 dl. a 2,5 szer wys 1,5. Nie wierzę w to, że ktoś ma kompost dobrze przerobiony w ciągu roku.

Wkład trawę skoszona, liście brzozowe, odpadki kuchenne, popiół z kominka i niektóre chwasty bez nasion. Kiedyś kompost przerzucałam ale od 3 lat tego nie robię bo Nie zależy mi na szybkim przerobieniu. Nieraz podlewam gnojówka z wrotyczu, pokrzyw czy skrzypu. Mam nastawione 3 wiadra.

Zapisze to co napisałam, może znajdę fotę z kompostownikiem.
Fota połowa listopada zeszlegobroku






Elu ,

oj widzę materiału sporo
ile można sadzić
fajny , już taki przerobiony
____________________
Ania Spelnione marzenie
Aurelllia 13:40, 04 lip 2020


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Elu melduję się W tym roku z tymi nawałnicami to jakiś koszmar - dobrze że pada i nie ma suszy, ale u nas to ze skrajności w skrajność.... najpierw ogromne braki wody, teraz nadmiar i zalane wszystko .....
Pomimo ulew róże u Ciebie ślicznie kwitną i bardzo obficie Trawy w tym roku po tak dużej dawce wody to tak w objętość poszły i w górę u mnie tak samo.
Kompostownik masz ogromny, ja mam mniejsze i bez osłony takie sterty na ziemi po prostu, ale nie korzystałam z nich w tym roku, bo mało dosadzałam nowych rzeczy i już muszę pomyśleć jak je ograniczyć
Macham
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
ElzbietaFranka 17:34, 04 lip 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13828
Aurelllia napisał(a)
Elu melduję się W tym roku z tymi nawałnicami to jakiś koszmar - dobrze że pada i nie ma suszy, ale u nas to ze skrajności w skrajność.... najpierw ogromne braki wody, teraz nadmiar i zalane wszystko .....
Pomimo ulew róże u Ciebie ślicznie kwitną i bardzo obficie Trawy w tym roku po tak dużej dawce wody to tak w objętość poszły i w górę u mnie tak samo.
Kompostownik masz ogromny, ja mam mniejsze i bez osłony takie sterty na ziemi po prostu, ale nie korzystałam z nich w tym roku, bo mało dosadzałam nowych rzeczy i już muszę pomyśleć jak je ograniczyć
Macham





Aurelia witam

Przyjechałam na wieś i oczom nie wierzę wszystko zalane róże tragedia połamane albo oklapnięte pnace, kwiaty zwiędnięty. Co za cholera podobno wczoraj pod wieczór i dzisiaj wczesnym rankiem przeszły nawałnice z huraganem. Musiało się dziać bo wszystkie drzewa powyginane w jedną stronę.
W Ustanowie drzewa połamane.

Co tutaj musiało się dziać jak mi brzozę wyłamało.
Przyjechaliśmy trawniki kisić a tu pod stopami chlupie woda.
Chciałam w środę kosić eM mówi w sobotę skosimy i masz nie ma koszenia. Jest wylewanie że studzienek do rowu a rów pełny.

No zobacz brzoza oparta o róże new dawno. Brzoza jedna ze wcześniejszych do wycięcia.



____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
FrancoPolo 20:27, 04 lip 2020


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Witam.Elu współczuje tyle pracy .Ten rok jest beznadziejny.10 lat temu było dokładnie tak samo.Mam nadzieję że to ogarniesz.Pozdrawiam.
____________________
FrancoPolo - Ogród to moje hobby - Wizytówka
Magleska 21:43, 04 lip 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18269
Elu ….współczuję strat ...ech te nawałnice paskudne …..człowiek chodzi ,dba ,przycina i wystarczy jedna godzina ,a nawet i mniej czasem i cała nasza praca idzie na marne ….i najgorsze,że nie mamy na to wpływu ….

trawiastą masz świetną
Pozdrawiam cieplutko
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
ElzbietaFranka 22:28, 04 lip 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13828
Myśleliśmy, że może ja da rady przywrócić na miejsce ale za ciężka więc trzeba ją ściąć. Mam młode brzózki w donicach to posadzę. Szybko rosną.
Sosny też mam zwichnięte. Widocznie bardzo wiało.

Jak żyje jeszcze takich zabiedzonych róż nie miałam.

Żółta woda niedaleko kompostownik



Tutaj żaby zaczęły urzędowa





Te są osłonięte

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Makao_J 22:51, 04 lip 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ja pierdziele. Co za przykre informacje.

Współczuję takich widoków.

Szkoda brzozy. Duża już była.

Róże odbiją ale brzoza tak szybko nie urośnie.

____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Aurelllia 22:53, 04 lip 2020


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Elu musiała być bardzo ostra ta nawałnica wczoraj Mnie wczoraj jakieś dwie ominęły i pewnie poszły właśnie w Twoją stronę - niedobrze
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Roocika 10:08, 05 lip 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Jeju Elu, współczuję...
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
ElzbietaFranka 16:25, 07 lip 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13828
Oj można złapać oddech chłodniej.
Uprzątnę ale jeszcze nie w tym tygodniu. Sama nie dam rady drwale muszą być

Róża Wen rosa przesadzona chorowała na plamistość jak na razie zdrowa i pięknie kwitnie.
Lilie tuż tuż



____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies