Ela ,

Rozumiem cię dobrze
U mnie też szały z różami nie mam ,
Ledwie odżyły i ulewa ,
Dzisiaj taczkę z obciętymi różami wywiozłam na obornik do sąsiadów ,
To jakaś masakra ,
Krzaki są bez kwiatów ,
Jakieś pąki się tworzą ,
Ale jak tak dalej pójdzie to i pąków nie będę miała

...czerwona jest piękna ,
Może bardziej wytrzymała

Aniu witam

Ja już taczkę wywiozłem jutro będę znowu cięła.
Tak nie jest to pogoda dla róż może drugie kwitnienie. Niektóre mniej podatne na deszcz czy późniejsze jakoś się trzymaj ale mało ich.

Jeżeli chodzi o róże różowa to Laguna. Ona jest wytrzymała, ale pod wpływem namoczenia kwiatów a są ich kiście uginają się i nawet pędy są polamane w tym problem.
Nawet tnę do wazonu długo się trzymają kolcy od groms, zapach nie z tej ziemi w całym domu.

Elu!
wszystko było za krótko, w biegu wypowiadane słowa, ale my ogr. tak mamy bo ważniejsze są rabatki i kwiatki.
Jeśli miałaś zaplanowane gdzie co posadzić to szybko Ci poszło i pogoda z deszczem sprzyja przyjęciu.

A ja znalazłam miejsce do posadzenia, na jeden żywy prezent, w gogle wyszukałam jakie potrzebuje warunki, drugiemu szukam miejsca.
Dziękuję za wszystkie inne prezenty
Cieszę się bo poznałyśmy się jakie to miłe

Przez 3 dni byłam bez wnuczki, obrobiłam okrągłą i trawiastą rabatę, oby tak dalej to może nadrobię tyły.

Ściskam.

Ech, brakuje fotek ze spotkania Ogrodniczek! Miło byłoby poznać

Ewa dziękuję

Przejezdzam jadąc do Kołobrzegu co roku i każdego roku obiecuje że zwierzę hortulusa ale w tym roku już zwiedze.

Tak to róża Laguna bardzo dobra zdrowa odmiana piękny róż. Jest jest jeszcze Swyt laguna jaśniejszy róż. Ta jest ładniejsza.

Tutaj Laguna z bliska ma bardzo dużo kolców.