Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

greg66 10:16, 20 sty 2021


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4566
Elu, Mozarta uwielbiam Czajkowski, Prokofiew również ale u mnie (z racji pracy hobbystycznej) rządzi inna muzyka.
Z małej amerykańskiej wytwórni płytowej specjalizującej się w rzadkich nagraniach z lat 50-70 dostaję płyty do krótkich recenzji i to co mi się bardzo podoba zostaje u mnie ( w zeszłym roku doszło do mojej kolekcji około 400 plyt)
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
SlonecznyOgrod 11:55, 20 sty 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Kwiczoły lubią owocki, berberysy się przydały
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Anusia 15:27, 20 sty 2021


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Elu śniegu u Ciebie nie brakuje. Eskimos cudowny. To prawda dzieci dzisiaj są coraz zdolniejsze. Moja siostrzenica od 7 -ego roku życia trenowała tenis stołowy. Byłam pewna, że wybierze liceum sportowe a tu niespodzianka. Klasa filmowo-aktorska.
____________________
Skandynawia po krzyżacku
AgaCzek 23:00, 20 sty 2021


Dołączył: 08 lis 2016
Posty: 594
ElzbietaFranka napisała

...Co mu to dalo, opanował do perfekcji naukę czytania i zapamiętywania. Przez studia przeszedł nie mając żadnych problemów z wynikiem bardzo dobrym że stypendium.

Młode mamy uczcie dzieci piosenek na pamieć, nauki na instrumentach, wierszy na pamięć to się przyda waszym dzieciom.
A dla starszych mam/babć polecam krzyżówki.

.

To nie do końca tak - pamięć jest oczywiście bardzo ważna ale szkoła muzyczna to tez inna kwestia - dzieciaki będące w szkole muzycznej (szczególnie tej popołudniowej) maja tak na prawdę 2 razy więcej godzin lekcyjnych niż „normalny” rówieśnik. Do tego dochodzi konieczność wielogodzinnego ćwiczenia na instrumencie. Takie dzieci i młodzież maja ponad 2 razy miej czasu dla siebie i musza mieć wszystko od początku lepiej zorganizowane. Ogarniają 2 razy więcej spraw w tym samym czasie. Z jednej strony dla młodego człowieka jest to wymagające a z drugiej - tak ukształtowanemu człowiekowi łatwiej jest pózniej wszystko sobie poukładać od nauki po wydarty nauce czas dla przyjaciół. Ogólnie trzeba sobie zdawać sprawę z tego, ze szkoła muzyczna mocno obciąża dzieci i młodzież - ake jest to wspaniała sprawa o ile dziecko to lubi.
____________________
Agata i Ogród z fortepianem i Wizytówka
ElzbietaFranka 10:35, 21 sty 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
AgaCzek napisał(a)

To nie do końca tak - pamięć jest oczywiście bardzo ważna ale szkoła muzyczna to tez inna kwestia - dzieciaki będące w szkole muzycznej (szczególnie tej popołudniowej) maja tak na prawdę 2 razy więcej godzin lekcyjnych niż „normalny” rówieśnik. Do tego dochodzi konieczność wielogodzinnego ćwiczenia na instrumencie. Takie dzieci i młodzież maja ponad 2 razy miej czasu dla siebie i musza mieć wszystko od początku lepiej zorganizowane. Ogarniają 2 razy więcej spraw w tym samym czasie. Z jednej strony dla młodego człowieka jest to wymagające a z drugiej - tak ukształtowanemu człowiekowi łatwiej jest pózniej wszystko sobie poukładać od nauki po wydarty nauce czas dla przyjaciół. Ogólnie trzeba sobie zdawać sprawę z tego, ze szkoła muzyczna mocno obciąża dzieci i młodzież - ake jest to wspaniała sprawa o ile dziecko to lubi.




Witam Agata

Ja nie pisze o zorganizowaniu dzieciaka. Jeżeli chodzi o.moje dziecko to.pozostswia wiele do życzenia bałaganiarz.

Pisze o pamięci wytrenowanej przez naukę utworów na pamięć.

A to że nie ma czasu w ciągu tygodnia na inne przyjemności to fakt. Ale spotyka się w grupie muzycznej ze swoimi rówieśnikami. Każde inne zajęcia pozaszkolne to brak czasu jedne bardziej drugie mniej pochłaniają czasu. Miał kolegów tyle że Ho Ho z niektórymi spotyka się do tej pory.

U nas odwilż, ale nie można narzekać +5 słońce świeci.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
AgaCzek 22:02, 21 sty 2021


Dołączył: 08 lis 2016
Posty: 594
Nie do końca się zrozumialyśmy - absolutnie nie neguję tego co napisałaś tylko chciałam rozszerzyć temat. bałagan i ogólne nierozgarnięcie to co innego- chodziło mi o to ze dzieciaki po szkołach muzycznych inaczej organizują sobie czas niż rówieśnicy i inaczej myślą . Ćwiczenie gry na instrumencie oczywiście trenuje pamięć ale tez wielozadaniowość i wielopoziomowość myślenia- bo w tym samym czasie syn uruchamiał pamięć, mięśnie rak (i czasem nóg ) do tego mózg musiał jeszcze opanować wyjątkowo skomplikowaną rytmikę w przypadku perkusji, zmiany tempa, interpretacje, praca zespołowa a przy innych instrumentach niż perkusja jeszcze dbanie o prawidłową intonację a to i tak jedynie maly procent tego wszystkiego. Mózg wtedy działa na całkiem innych obrotach. Stad moj post - chciałam tylko napisać ze wytrenował w szkole muzycznej dużo więcej niż pamięć nie negując absolutnie samej kwestii pamięci . A wiem co piszę ponieważ w szkolnictwie muzycznym (zarówno podstawowym jak i wyższym) pracuję od 15 lat

A wracając do tematów ogrodowych - u nas był jednodniowy śnieg - jak na Szczecin to i tak dobrze bo u nas śniegu przez kilka lat można nie zobaczyc a teraz wszędzie paskudne błoto
____________________
Agata i Ogród z fortepianem i Wizytówka
Milka 17:29, 23 sty 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Eskimosek cudo
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
gosika67 19:39, 23 sty 2021


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Elu fajnie uchwyciłaś ptaszki. Już po zimie. Podobno ma jeszcze powrócić. Wiem jak jest, też mam syna muzyka.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
ElzbietaFranka 19:41, 23 sty 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Milka napisał(a)
Eskimosek cudo




O tak bardzo go lubię, żeby jeszcze się dal posciskac babci.

Byłam na działce wszystko płynie śnieg tylko w cieniu. Ciepło ok 10 stopni na plusie. Tydzień temu taki mróz.

To wyczyny kreta tydzień temu była jedną dzisiaj kilkanaście









____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 19:54, 23 sty 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
gosika67 napisał(a)
Elu fajnie uchwyciłaś ptaszki. Już po zimie. Podobno ma jeszcze powrócić. Wiem jak jest, też mam syna muzyka.




Te ptaszki kwiczoły zrobiły spustoszenie na berberysach ani jednego Iwicka.
Popatrz jak one wiedzą, że po mrozie trzeba je jeść bo wtedy są najsłodsze.
Ja to rano śpię,ale eM ranny ptaszek mówił, że już o 6 rano pod latarnia kwiczoły obskakiwaly krzaki.

Zima jeszcze pewnie przybędzie tak prognozuja. Dobrze, by było aby jeszcze trochę przymroziło. Ziemia zmarznieta, roztopy śniegu woda nie wsiąka tylko płynie ze spadkiem obok mojej działki zbiera się dużą kałuża.
Krety przeniosły sie z nizin na górki. Mam mnóstwo małych kopczykow widocznie nie dawały rady bo zmarzlina.



____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies