Agatorek
22:32, 20 mar 2021

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Tak, dziś było zimno. Jakieś takie wilgotne to powietrze i odczuwalnie było gorzej, niż na termometrze.
Nawiązując do szczepień, to chętnie bym się czymkolwiek zaszczepiła, dobija mnie to czekanie.
A najlepsze jest to, że jak byłam z teściową na szczepieniu, to byłam świadkiem rozmowy telefonicznej rejestratorki z (chyba) jakąś drugą rejestratorką z innej przychodni. Pytała się jedna drugiej, czy nie mają jakiejś listy rezerwowej osób do szczepienia, bo od rana nie zgłosiło się ponad 30 osób. A była godzina 14. Szczepionka Moderna.
I gdyby nie te sztywne wytyczne, to może mogłabym skorzystać i się zaszczepić, ale „za młoda” jeszcze jestem i nie wiadomo kiedy „otworzą” mój rocznik na zapisy. Szkoda gadać.
Tylko przez takie osoby, które się umawiają i później nie przychodzą nie odwołując wcześniej wizyty, to sporo szczepionek ląduje w koszu na śmieci.
A powinno być tak, że pod koniec dnia, jak zostały jakieś szczepionki, to powinni szczepić chętnych, niezależnie od wieku.
Moja mama była szczepiona Astra Zenecą. Na razie tylko pierwszą dawką. Nie miała żadnych objawów ubocznych. A też nie jest okazem zdrowia.
Przepraszam Elu, że tak się rozpisałam na ten nieogrodowy temat.
Nawiązując do szczepień, to chętnie bym się czymkolwiek zaszczepiła, dobija mnie to czekanie.
A najlepsze jest to, że jak byłam z teściową na szczepieniu, to byłam świadkiem rozmowy telefonicznej rejestratorki z (chyba) jakąś drugą rejestratorką z innej przychodni. Pytała się jedna drugiej, czy nie mają jakiejś listy rezerwowej osób do szczepienia, bo od rana nie zgłosiło się ponad 30 osób. A była godzina 14. Szczepionka Moderna.
I gdyby nie te sztywne wytyczne, to może mogłabym skorzystać i się zaszczepić, ale „za młoda” jeszcze jestem i nie wiadomo kiedy „otworzą” mój rocznik na zapisy. Szkoda gadać.
Tylko przez takie osoby, które się umawiają i później nie przychodzą nie odwołując wcześniej wizyty, to sporo szczepionek ląduje w koszu na śmieci.
A powinno być tak, że pod koniec dnia, jak zostały jakieś szczepionki, to powinni szczepić chętnych, niezależnie od wieku.
Moja mama była szczepiona Astra Zenecą. Na razie tylko pierwszą dawką. Nie miała żadnych objawów ubocznych. A też nie jest okazem zdrowia.
Przepraszam Elu, że tak się rozpisałam na ten nieogrodowy temat.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA