Monia81 napisał(a)

Elu pozdrawiam widzę, że działasz ostro, ale coś nam pogoda figle płata, jeden dzień fajny, a na drugi nic się zrobić nie da... wczoraj też robiłam wertykulację, powycinane wszystko, dobrze, że wcześniej zrobiłam, bo uziemiona na antybiotyku w domu byłam, ale już dobrze buziaczki

O coś cię dopadlo teraz to nie trudno coś złapać.
U nas do godz 16 było bardzo ładnie nawet mnie słonko złapało. Jeszcze potrzebne mi są 4 dni aby wszystko mieć zamknięte na wiosnę.
Mam miejsca które nie dotkne dopóki rośliny nie po wychodzą.

Mam sporo Jeżowek i czekam aż się pokażą. Posadziłam w zeszłym roku i jeszcze nie na tyle duże aby było wiadomo gdzie je posadziłam. Szkoda, że patyków nie po wsadzalam. Te które kwitły i zostawiły kwiaty na zimę zasuszone to widzę, że przezimowały. Czekam na resztę.

Widziałam, że gaura biała przezimowała u mnie, czekam na różowa bardzo ładna szkoda jakby padła.
Widziałam, że też masz gaury białe z trawami pięknie ta rabata wyglada.

Pokaże różowa, nie mam innej foty bardzo.ladnie kwitła cała różowa. Obok młode sadzonki Jeżowek.

.

Jak już pisałam dzisiaj drugi dzień wertykulacji, drugiej części ogrodu Nie ma odpoczynki jak pogoda to nie wolno jej zmarnować.

To już zbieranie starganeho filcu po wertykulacji eM zbiera kosiarka trktorowa





To pozostałości po wertykulacji tutaj będę robiła rabatę trawiasta pewnie pod koniec przyszłego tygodnia. Rozrzuce na to ziemia kompostowa, piasek i ziemia po Kretowinach. W tych donicach trawy Memory i Gracilimusy.



Fiołki kwitną

Wczoraj cięliśmy róże i wyglądamy jak po ataku wampirów. Mało po tym cięciu zostało, zobaczymy co odbije. Mogę tylko stwierdzić, że niezawodne są stare odmiany historyczne róż angielskich a te nowe wyhodowane nawet z 3 certyfikatami ADR np. Stadt Rom wyglądają kiepsko. Chopin, Black Magic, Heidi Klum, Schwarzemadonna może nad szczepieniem wypuszczą a jak nie, będzie z nich próchnica. Trzeba będzie latem robić sadzonki i hodować z tych co przeżyły i się sprawdziły.
Jednak róże na własnych korzeniach są zdecydowanie silniejsze i odporniejsze od tych szczepionych.

To dla Wiann

Novalis



Nie choruje



Bukszpan może i ładny, ale jakbym miała codziennie zaglądać w krzaki czy ćma bukszpanowa atakuje to bym oszalała.
A ten kszaczek bardzo ładnie wygląda nazwy się dowiem.
Możesz zamiast bukszpanu bać tawuły tyle pięknych kolorów.

A to Asprin bardzo je lubię

Elu bardzo dziękuję, jak będziesz wiedziała co to za zielona roślinka daj znać. Novalis mam pnącą, ta co ją zakulkowałam, zdjęcie nie oddaje jej pięknego koloru Widzę, że dobrze wybrałam. Muszę glebę przygotować, dzisiaj patrzyłam to glina i piasek, co kawałek to co innego, no cóż podziałam.

Rosa napisał(a)

Wczoraj cięliśmy róże i wyglądamy jak po ataku wampirów.

Oplułam ekran po tym zdaniu

Piękne róże masz, warto było pocierpieć

Piękne róże! Bardzo ładna gaura, podoba mi się ta roślinka. Miałam ją parę lat temu, ale nie przetrwała zimy, dwa lata temu kupiłam dwie, przeżyła jedna. W tym roku jeszcze nic nie widać, ciekawe czy wyrośnie.

Alija napisał(a)

Piękne róże! Bardzo ładna gaura, podoba mi się ta roślinka. Miałam ją parę lat temu, ale nie przetrwała zimy, dwa lata temu kupiłam dwie, przeżyła jedna. W tym roku jeszcze nic nie widać, ciekawe czy wyrośnie.

Moje były okryte,ale był spory mróz więc mam obawy.

Chciałam pokazać w jakim stanie sa moje buki. Rdzy lub czekolady mam w nadmiarze.



ajbardziej żółte drzewo to rzekomo grab



Kocimiętki i róże bonica, obok pokiereszowane żonkile, były przykryte gałązkami sosnowymi. Już nie wiem co zre moje cebulowe czy bażanty czy kosy wydziubane cebulki





Tak kwitnie u mnie w donicy.

Jaka piękna kliwia, nie pomyliłam nazwy? Po prostu cudna!
U mnie nawet spokój z cebulowymi, nic nie podjada, może dlatego, że koty się plączą po ogródku i pies.

Ela napisałam do Ciebie priv.