Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Ptasi gaj

ElzbietaFranka 09:05, 24 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Rojodziejowa napisał(a)
Ja w tym roku z pomidorami pierwszy rok. Koleżanka z pracy ma ogromne tunele z pomidorami, bardzo długo się zajmuje uprawą. Od razu zaznaczyła, że najlepiej żeby miały jakieś zadaszenie, a najlepiej były w tunelu, bo deszcze na pomidory dobrze nie działają. Z tego co czytałam to też dobrze je w tym tunelu podlewać np. Co drugi dzień sporą ilością wody oczywiście wyłącznie w ziemię. Tunel dobrze wietrzyć. A jeszcze w przypadku zauważenia objawów choroby lub niedobory pd razu odpowiednio reagować.


Nie powiem, że jest idealnie, ale pomidory cały czas zbieram.



Asiu ja to wszystko wiem.
Jak ktoś uprawia na dużą skalę zna wszystkie triki jak je uprawiać. Nawet karbidem opryskują aby przyspieszyć dojrzewanie - większy zysk.

Mam część pod folią część pod balkonem a jeszcze inne na wolnym powietrzu.
Podlewam stojąca woda ciepła. Są posadzone w dużych donicach.
Nie możesz od razu podlać dużą ilością wody bo zaczną pękać. Jak wyjeżdżam z działki podlewam przyjeżdżam za 3-4 dni to są omdlane i znowu podlewam.
Tam trzeba być, aby się zajmować pomidorami.
To fakt że swoje pomidory mają inny smak i zapach.
Choroby grzybowe roznoszą się z wiatrem a deszcz im w tym pomaga. Ciepło i deszcz.
Dziękuję za grafikę.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Rojodziejowa 09:13, 24 sie 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10544
ElzbietaFranka napisał(a)



Asiu ja to wszystko wiem.
Jak ktoś uprawia na dużą skalę zna wszystkie triki jak je uprawiać. Nawet karbidem opryskują aby przyspieszyć dojrzewanie - większy zysk.

Mam część pod folią część pod balkonem a jeszcze inne na wolnym powietrzu.
Podlewam stojąca woda ciepła. Są posadzone w dużych donicach.
Nie możesz od razu podlać dużą ilością wody bo zaczną pękać. Jak wyjeżdżam z działki podlewam przyjeżdżam za 3-4 dni to są omdlane i znowu podlewam.
Tam trzeba być, aby się zajmować pomidorami.
To fakt że swoje pomidory mają inny smak i zapach.
Choroby grzybowe roznoszą się z wiatrem a deszcz im w tym pomaga. Ciepło i deszcz.
Dziękuję za grafikę.

Pozdrawiam


To już nic nie piszę No może ten mój pierwszy rok to takie szczęście głupiego początkującego Ale smak faktycznie jest inny. No i mamy to przy domu. Dzieci same chodzą "do namiotu" i obserwują. Młody obserwuje, że z tego kwiatuszka będzie to, z innego tamto. Najstarsza twierdzi, że nasze pomidory na kromce smakują najlepiej. Więc u mnie to oprócz tego, że mamy swoje pomidory, to jeszcze ta nasza mikrouprawa ma inne zalety. Pewnie jakby się policzyło koszt, to człowiek by stwierdził, że opłacalne to nie jest wcale.

Edit: Grafikę usunęłam - niezgodność z regulaminem
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
ElzbietaFranka 09:19, 24 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
MartaCho napisał(a)
Moje koktajlowe bardzo obrodziły w tym roku, jest ich mnóstwo, ale cały czas zielone, coś nie chcą dojrzeć. Boje się, że jakaś zaraza je dopadnie, zanim zmienią kolor.
Tylko, że mam je bez żadnego przykrycia w skrzyniach, to pewnie dlatego.




Marta zarazy się nie bój. Jak pomidorki duże zawsze możesz zerwać i na parapecie dojrzeją.
Może być taka odmiana, że jeszcze nie pora na nie. Na tej samej kiści pomidory różnie kolor zmieniają.
Jak będzie słoneczna pogoda obracaj skrzynka aby były dobrze nasłonecznione.
Podlewaj biohumusem ma wszystkie składniki jakie potrzebuje pomidor.
Jednak do każdej uprawy trzeba mieć doświadczenie

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 09:32, 24 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Rojodziejowa napisał(a)


To już nic nie piszę No może ten mój pierwszy rok to takie szczęście głupiego początkującego Ale smak faktycznie jest inny. No i mamy to przy domu. Dzieci same chodzą "do namiotu" i obserwują. Młody obserwuje, że z tego kwiatuszka będzie to, z innego tamto. Najstarsza twierdzi, że nasze pomidory na kromce smakują najlepiej. Więc u mnie to oprócz tego, że mamy swoje pomidory, to jeszcze ta nasza mikrouprawa ma inne zalety. Pewnie jakby się policzyło koszt, to człowiek by stwierdził, że opłacalne to nie jest wcale.

Edit: Grafikę usunęłam - niezgodność z regulaminem



Ja też usunęłam.

U mnie folia 4x3 m. Asiu jakbym była na miejscu to bym pewnie dalej sądziła, ale w doskoku to nie uprawa pomidorów.
Dzieci dobrze że znają smak pomidorów i poznają jak to wszystko się odbywa aby zjadły tego pomidorami.
Już pisałam WAWA to taki rejon że warzyw zatrzęsienie. Na tych bazarach pomidorów od groma jakie chcesz jeszcze giełdę na Broniszach mamy. Więc jazda samochodem aby podlać i nerwy czy zaraza jest czy nie to się nie opłaca.
Ale swoje najlepsze. Dwa krzaki góra w przyszłym roku.
Upadłam na glowe jeszcze mam Ziemniaki w donicach posadzone 10 szt.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Gardenarium 09:32, 24 sie 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Na braki potasu - gnojówka z żywokostu- naturalny nawóz w okresie kwitnienia i owocowania.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ElzbietaFranka 09:51, 24 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Gardenarium napisał(a)
Na braki potasu - gnojówka z żywokostu- naturalny nawóz w okresie kwitnienia i owocowania.



O właśnie trzeba mieć żywokost na lace ale można kupić w aptece.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
April 10:41, 24 sie 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
ElzbietaFranka napisał(a)





Cudny ten widoczek, taki puszysty i lekki I fajną masz tutaj perspektywę



ElzbietaFranka napisał(a)




To inwazyjny owad z Azji Halyomorpha halys, stanowiący duże zagrożenie dla roślin uprawianych w sadach, ale także dla warzyw i roślin ozdobnych.
____________________
April April podbija las Mazowsze
ElzbietaFranka 11:38, 24 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Przeczytałam. Co zastanawia przeczytałam w Wikip, że nie zauważono go w Polsce. Jak oni to badają. To pluskwiak.
Znowu musiałam skądś przywlec jak na dalii to z daliami. Zobaczę czy obgryzione kwiaty jak je lubią.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Wiaan 11:44, 24 sie 2021


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5894
ElzbietaFranka napisał(a)






Jeszcze jeden widoczek





Jak pocztówka pięknie
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
ElzbietaFranka 19:24, 24 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Dziękuję Wiaan
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies