Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe szaleństwo ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe szaleństwo ...

Magleska 17:06, 19 mar 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18532
Trzymam kciuki za Azę .....daj znać po ....musi być dobrze
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Nowalijka 17:59, 19 mar 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Dziewczyny, wiem, panikuję, ja już taka jestem, typowy zodiakalny rak. Dzwoniłam, jest już po, wybudza się pomału. Jadę po nią. Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa. A głowa mnie boli....
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
marba 18:10, 19 mar 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Elu, życzę, żeby z psinką wszystko dobrze się ułożyło. Teraz musi dojść do siebie po narkozie i po zabiegu.
Bardzo szanuję ludzi, którym zdrowie zwierzaków nie jest obojętne i robią wszystko, żeby zaoszczędzić im niepotrzebnego cierpienia. To wcale nie takie powszechne. Bądźcie dzielne. Trzymam kciuki.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Nowalijka 18:22, 19 mar 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Basiu dziękuję za ciepłe słowa.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
margaretka3 18:25, 19 mar 2018


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Elu droga, siewki mają za mało światła i pewnie proporcje światła (mało) w stosunku do temperatury są zaburzone (za ciepło). W wypadku gdy jest światła za mało, siewki powinny mieć nieco chłodniej, wtedy wolniej rosną i się tak nie wyciągają.
Inna sprawa, że po co chabry, szałwia trójbarwna czy ostróżki jednoroczne siać w domu, to typowe rośliny prosto do gruntu. Maczek kalifornijski też powinien iść do gruntu, bo on nie znosi przesadzania.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
zoja 18:42, 19 mar 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
jakie miłe wieści
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Nowalijka 08:37, 20 mar 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
zoja napisał(a)
jakie miłe wieści

Zoju i tak i nie. Wczoraj ok 20 odebrałam ją. Noc była w miarę spokojna. Cały czas leżała. Ok 2 wstala, zrobila kilka kroków i znow padła. Dzisiaj dostala śniadanie ale nie była na spacerze bo nie chce chodzić. Jedzie do mnie syn, pomoże mi ją znieść. Ona wazy ponad 33 kg. Lekarz powiedział ze lape zacznie stawiać nawet po miesiącu. Muzo chodzić. Ale nawet przekąski nie są dla niej atrakcyjne. Będę miała na początku problem, syn mieszka kawałek drogi od nas.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
marba 16:26, 20 mar 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Elu, najgorsze za Wami. Teraz potrzeba trochę czasu, żeby sunia doszła do siebie. Moje psy po operacjach też jakiś czas nie chciały chodzić, to normalne.
Będzie dobrze, zobaczysz. Trzymaj się.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Nowalijka 17:16, 20 mar 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
marba napisał(a)
Elu, najgorsze za Wami. Teraz potrzeba trochę czasu, żeby sunia doszła do siebie. Moje psy po operacjach też jakiś czas nie chciały chodzić, to normalne.
Będzie dobrze, zobaczysz. Trzymaj się.

Basiu, dzis zeszło już ze mnie ciśnienie. Wczoraj myślałam ze umrę ze strachu. Jest coraz lepiej. Syn jak przyjechał to Azucha ze szczęścia wstala i nieporadnie do niego poszla. Potem w trójkę poszliśmy na krótki spacerek , potem na drugi. Meczy się bardzo na trzech łapach ale walczy o każdy krok. Jest dzielna!!!!
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
marba 17:57, 20 mar 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
No, widzisz, teraz z każdym dniem będzie tylko lepiej.
A wiosna daleko u Was?
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies