Ja dzisiaj trochę pospałam , moja suczka Bajka dała mi pospać, zresztą ona też jest śpioch. Wyszłam teraz na dwór, obleciałam i nic, zimno, chociaż słońce świeci. Fajnie jest jak przez okno się patrzy, ale to tylko złudzenie, szyba tak grzeje.
Szkoda,że żagwin na drugi rok a ja taka niecierpliwa jestem. Trudno poczekam.
Dostałam trawy od siostry Ani, są wysiane, oraz rozwar. Petunię wysieję prosto do gruntu, rozrzucę ją na szambie, zawsze tak robię , to taki kamuflaż,chociaż nie widć co tam jest. No i śmierduszki koniecznie muszę wysiać, w doniczki te zwisające i maciejkę koniecznie.
____________________
Gonia
Kwiaty we włosach