Powiedz mi czy to są sumaki... czy cosik innego chciałam sumaka, ale czytałam, że podobnie jak bzy to mają pełno młodych odrostów, no i teraz się głowię cała zima przede mną na zastanowienie się
Darus ja mam chyba ze srylion siewek stipy bo mi sie wysiała dosłownie wszędzie. Przypomnij mi się na wiosnę to ci wyślę. No chyba ze chcesz teraz ale to trochę ryzyko bo może przemarznąć.
A ogrod masz cudny.
Daria skalniak stworzyłaś cudowny W tak krótkim czasie - a efekt jest niesamowity Widać ogromną pracę Twoją włożoną w niego Kwiatki jeszcze kwitną widzę - w tym roku jesień z przymrozkami łaskawa jest dla nas
Dziękuję
Na etapie zakładania skalniak jest pracochłonny , ale potem jest dużo mniej wymagający. Wykorzystałam skarpę, która juz była i spadek terenu wzdłuż skarpy.
Drzewa u mnie dopiero zaczynają sie przebarwiać, chyba potrzebowały słońca do tego
Słoneczko ma w najbizszych dniach pięknie świecić, przez cały weekend i jeszcze po.
Astry teraz mają swoje 5 minut
Rażą po gałach z daleka, bo u mnie stanowią wielką plamę.
Wieloletnie tak, tak.
Będę je wykopywała z tamtąd, bo tam akacja sąsiadowa wszystkie soki wyciąga.
Wszystko stamtąd będę musiała przenosić, a co dopiero tamtej jesieni wszystko tam sadziłam.
Tak, udało mi się zebrać konkretnie po zimie i ruszyc z pełną para.
Ogród prędzej był w zastoju, ten rok był łaskawy bo i siły były i czas się znalazł, no i też dużo u mnie padało.
Dłubie i kombinuje jak mogę. Mój eM się śmieje , że w jednym roku rośliny przenosze z tyłu na przód a w kolejnym z przodu na tył
Astry teraz królują , mają ładny niebieski kolorek.
Słońce świeci i wczoraj, i dzisiaj, w najbliższych dniach też tak ma byc a nawet lepiej
Skalniak zostaje taki jaki jest, ale prędzej był tam na skarpie skalniak ale usunęłam wszystko prócz iglaków. Ten już zostaje bez zmian, podoba mi sie taki jaki jest. Kamienie różne to fakt, piaskowiec ładny jasny ale chodzić po nim nie bardzo bo kruchy,piaskowiec tylko dawałam na najbardziej pionowych stromych miejscach. Ja po skalniaku chodzę i muszą być tam twardsze kamienie. Strumień bywa mokry wiadomo, to i piaskowiec nie wskazany, bo szybko by się mchem pokrył.
Układałam jak puzzle kamień po kamieniu, piaskowiec trochę tak na zakładkę na płasko ( nie wiem czy to widać ).
Grzyby lubie zbierac , lubię jeśc , lubię układać na suszarce.
Dużo już w tym roku zjedliśmy grzybów, spragnieni po długiej przerwie bo ze dwa sezony było cienko. Właśnie nie wiadomo jak będzie za rok.
Trzeba chomikować zapasy
Monia, sumaki mają tu złą opinię.
To prawda wypuszczaja nowe odrosty po parę metrów od drzewa.
U mnie tak też się dzieje, ale nie mam z tym problemu, wystarczy że skubnę i juz nie odrasta. Na rok wypuści kilka może ze 3 takie odrosty, a mam ich 3szt no to 9 wychodzi ale nie więcej.
Gdyby to byłby poważny problem, nie miała bym sumaków już. A ja sumaki mam, sumaki się podobają , często słyszę , że wyglądaja jak palmy.
Ładnie się przebarwiają jesienią.
Nie rosną wielkie.
Korona piękna gęsta parasolowata, zawsze taka zwarta i równa.
Nie mam problemu z nimi, nie zagłuszają mi innych roślin.
Nie odrastają tak nachalnie , bo miałabym je przy każdej tui, kalinie, bukszpanie, róży , funkiach.
Wyrwanie takiego odrostu ( nawet tylko części nadziemnej) nie powoduje nawrotu i kolejnego odrostu.
Dziękuje bardzo
Trochę porobiłam przy nim , nie powiem
Kwiatki kwitną, bo właśnie mrozów żadnych jeszcze nie było a już połowa października. Takiego łaskawego roku nie pamiętam