Ja pigwowca już dawno się pozbyłam a męczyłam się z nim jak diabli, wykopałam wielki dół i wskakiwałam do niego, takie miał korzenie ale nie ma śladu po nim.Jakoś nie pałam do niego miłością, za bardzo sobie pozwalał.
Dostałam sadzonki hortensji od koleżanki, przyjęły mi się 3 sztuki, są takie ciemno filetowe, muszę je dobrze zabezpieczyć , są w doniczce.
____________________
Gonia
Kwiaty we włosach