Dziewczyny pytacie się mnie czy nie miałam śniegu. Odpowiadam : nie miałam ani troszkę.
W Wielkopolsce nie było śniegu.
Bez deszczu, tak jak i wszędzie 1,5 miesiąca, sucho już było, więc nawadnianie kropelkowe uruchomiłam, raz czy dwa razy były tak podlewane rabaty i to wystarczyło.
Teraz już dwie noce padało, wszystko jest podlane, ale czekam na jeszcze, bo oczko czyściłam i opróżniłam całkiem. Oczko jest zasilane z rynny, mieści się tam 1,5kubika wody. jak nie zapełni z dachu to naleję z kranu.
Cieszę się jak dziecko, że ogród wreszcie podlany po całości z nieba

i obyło się bez śniegu i mrozu