Daria dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Z hortkami nowymi spróbuję na wiosnę na pewno a co do boksa to masz ten wiosenno-letni bardzo fajny - ja go przeoczyłam cholercia :/ ja mam ten typowo wiosenny z samymi cebulowymi Fajnie, że B takie sprzedaje bo naprawdę za bardzo korzystną cenę można sobie nasadzić roślin
Daria na str 90 bardzo konkretna odpowiedz odnosnie winogron. Tak tez myslałam z tym winogronem nie chcilam uprzedzac twojej odpowiedzi.
Chodzilo mi, ze jak przygne winorosl czy taka sama winorosl wyrosnie. Bo jak wiesz czesto roze sa szczepione na korzeniu dzikiej rozymi pozniej wyrastaja odrosty i tak samo moga byc szczepione winogrona.
Ciekawa bylam, czy winogrono z odkladow nie bedzie marzlo, ale skorompisza odporne na wysoki mroz to nie powinno. Zawsze winogrona od dwoch lat zabezpieczalam na zime w tym roku zostawie zobacze co bedzie sie dzialo.
ElzbietaFranka
Taki miałam pierwszy zamysł, żeby nie odcinać. Ale na jesień też sie sadzi i przesadza rośliny.
Ta hortensja teraz kwitnie i pewnie dużo wody ciągnie, nie wiem czy by jej nie zaszkodziło, bo z kwiatem przesadzać rośliny to różnie wychodzi.
Z przykopanej sadzonki będzie ta sama odmiana rośliny.
W ogóle rozmnażanie wegetatywne jest pod tym względem najbezpieczniejsze.
Co innego rośliny szczepione na dzikich podkładkach, bo z korzenia może odbić dziczka, poniżej miejsca szczepienia.
Nawet jeśli winogron będzie szczepiony to mateczna roślina może dziczkę wypuścić ale odmianowa przykopana gałązka taka już zostanie.
No nie ma sprawy, sama byłam ciekawa ile tam wszystkiego było, karton zostawiłam, bo w kotłowni w szufladzie trzymam wszystkie etykiety, trochę musiałam przetrzeć
Ale też 75szt i myślałam, że to ten sam zestaw.
Teraz jesteśmy w kontakcie jak się pojawi w B. to będziesz wiedziała
Daria, wśród orlików powinny przeważać właśnie niebieskie, ale ten różowy też ładny. Po przekwitnięciu ich liście zasychają, więc warto posadzić je w towarzystwie żurawek, kuklików czy liliowców.
Co do cukinii w pomidorach, to najczęściej jest to baza do swego rodzaju leczo. Wystarczy poddusić cebulkę(przecież zawsze dostępna jest świeża) z kiełbasą, dodać paprykę a na końcu zawartość słoika. Ja często dodaję ugotowaną fasolkę szparagową, o ile nie mam jej też w słoiku z pomidorami. Wolę taką wersję, nie lubię leczo ze słoika, nawet domowego. Bardzo dobrze smakuje taka potrawa z makaronem.
Super sadzonka z hortensji. Z patyczków tegorocznych mam tylko 3 sadzonki. No cóż, może w przyszłym roku będzie lepiej.
Pewnie założysz hortensjowe patyczkowe przedszkole, bo tyle materiału posiadasz .
Z liatr będziesz miała dużo nasion.
Ja dopiero im robię takie odkłady.To może na następny rok i ja jakieś takie będę miała
Twoja już jest super.
Latrie piękne.W ciągu tego sezonu tak urosły ??
Ja też mam taką filetową.Ale białej to nie mam,.
No właśnie , a moje orliki są same. Muszę im coś dobrac do towarzystwa. Może faktycznie jakieś żurawki, jestem za!
To zrobię na próbę parę słoików takiej cukinii i wypróbuję też mrożenie cukinii.
Nigdy leczo , ani bazy do leczo nie robilam, ani też cukini nie kładłam w słoiki. Ale jadłam cukinie konserwowaną z octem i nie bardzo mi smakowało.
A makarony uwielbiam, uwielbiam na wszystkie sposoby.
Ja chyba będę rozmnażac hortensje przez odkłady, bo patyczkowanie mi nie wyszło.
Nawet z młodych pędów (które zostały złamane przez piłkę )na jakieś 10 tylko jedna żyje.
A liatrę jak sie sieje, na wiosnę?
Miałam nasiona liatry od kogoś ale pewnie nie wzeszły, albo gdzies są i dopiero urosną, bo nie kwitły na pewno. Nawet nie wiem gdzie posiałam.
A to odętka od Ciebie , dałaś mi dużo sadzonek, mam ją w dwóch miejscach. Jasny fiolet i dużo białych, te białe są super, taka czysta biel i takie gubaśne.
Urosły dorodne, grube i obficie kwitły, teraz czekam aż nasiona dojrzeja żeby je zebrać, ale i tak się rozrosły , chyba z korzenia wypuściły nowe siewki.
Odkład z hortki fajnie Ci się zrobił.
Ja w tamtym roku dwie gałązki próbowałam tak ukorzenić przygięłam do ziemi, przysypałam i kamieniem przyłożyłam sprawdzałam na wiosnę i nic. Teraz nadal jest przysypane, gałązka kwitnie nie wiem czy tam coś się pozytywnego zrobiło, na razie nie ruszam zobaczę na wiosnę.
Odętka fajna z doświadczenia wiem że rozrasta się jak głupia mankamentem jest to, że lubi się pokładać i trzeba podwiązywać.