Ania to nie jest normalne ale podobno na wiosnę tyż kwitną No ale co się dziwić jak w lato leje i generalnie jest jesień a na jesieni lato wraca...

ufff, to mnie Ana uspokoiłaś z szafirkami !
co do anabelle to też ją uwielbiam! na ulicy k/Danusi rośnie i jak ją pierwszy raz zobaczyłam...nogi mi się ugięły! cudna

No i widzisz, te panie w ogrodniczym.... super, zakwitnie Ci i bedziesz miała sliczną jesień !

co do wody to taki był zamysł - cobym widziała z okna kuchennego wodę - dlatego lustro a że maska x2 to fajnie ! zobaczymy jak wyjdzie.... będzie poświetlona więc pewnie dość diabolicznie....

moje nowe hostowisko - w miejsce lawendy, dużo lepiej, a jak się rozrośnie..... mniamu !

Anula, ale się u Ciebie zmieniło! Dostojny kącik zrobiłaś! Hortensja mnie powala, obok jest dereń pstry? No ładnie, ładnie i rośliny wielkie!!!!

To wypowiem się na temat masek. Uważam , że są OK. Pasują mi do Ciebie i Twojego kompleciku ogrodowego (na niego od razu zwróciłam uwagę, jak byłam u Ciebie, może dlatego, że ja nigdy nie widziałam takich mebelków i tak ustawionych? Ale u nas na wiosce to ja w ogóle mało widzę .... ). Coś wspólnego mają w sobie ale nie wiem co? Możesz je zestawić zdjęciowo na wątku?

Z szafirkami normalka - u mnie drugi rok wyszły

Nie przebolałabym, gdyby tej hortensji tam nie było
Jedziesz do Monteverde?

Bo ja chyba źle zrozumiałąm-ta hortensja to JEDEN egzemplarz???????????żartujesz sobie chyba????????tak się rozrasta?chyba same drożdże je?

Słuchaj Bogda............ gdybyś zobaczyła te wielgachne zurawki u Ani to i w tą hortensje byś uwierzyła

Czym Ona to towarzystwo karmi???

Anula, odpowiadja, ale już!!!

Albo pompuje te swoje roślinki jakąś pompką czy co?

Fakt.... jak sobie tę żurawę przypominam to z podziwu wyjść nie mogę

Joanka napisał(a)

Fakt.... jak sobie tę żurawę przypominam to z podziwu wyjść nie mogę

Me too