U mnie Anula z tym miejsce podobnie powinnam sobie zrobić szlaban na szkółki, ale pocieszam się jednorocznymi

Ech, smaka mi narobiłaś tą kaliną. Ale nie mam miejsca. I basta.

Wczoraj ściągnęłam męża do Pani wątku i zapytałam czy miała świadomość, że można mieć tak przytulny ogród, popatrzył, bąknął pod nosem że to chyba trzeba tylko w ogrodzie siedzieć i niczym innym się nie zajmować żeby taki efekt osiągnąć, ale ja wiem swoje, faceci są wzrokowcami, myślę, że załapie bakcyla Dziękuję

Ps. Uśmiech Pani powala

anula_wn napisał(a)

Kasia,
pogoda ładna, ale co z tego jak pracowac tzreba nie ma czasu na siedzenie....ale w weekend mamy gosci więc mam zamiar nic nie robic!

Ja też nie mam na nic czasu. W pracy urwanie głowy. Jutro mam nadzieję, że burze nas ominą i zamierzam grillować i odpoczywać. Buziaki

anula_wn napisał(a)

wiem Filip, wiem ! w zeszłym roku ją dopadły ! lubią też jaśmin (oprócz róz )
dzięki za przypomnienie, bo jej nie opryskałam.....

W zeszłym roku miałem duży problem z różami. Najpierw mszyce potem sadzaki...strasznie wyglądały. Potem popsikałem POLYSECT'em i po mszycach nie ma śladu W tym roku od razu jak się pojawią gdzieś to psiknę

Anulka rewelacja rozumiem że szykujesz ogród na zwiedzania na dni Komorowa?

Anula - ścieżynka - miód malinka - mój klimacik wery ładnie Anula

Anulka pięknie u Ciebie jak zawsze

Taras coś czuje będzie bardzo w moim guście...
Miłej soboto-niedzieli życzę

przepraszam za zwłokę w odpisywaniu ! ale praca w pracy, praca w domu i praca w ogrodzie.... nie wyrabiam a forum się rozrosło i nawet nie ogarniam wątków.... ehhh

odpowiadam po kolei

RENI
nie wiem jaka jest moja...czy koralowa.....
ale kwiatostany są okrągłe, a paaaachnie nieziemsko !


ANIU
ja Ci całego ogrodu zazdraszczam brzydko a zapach kaliny to jej jedyna zaleta, bo tak to zwykły krzaczor jest....

MADŻENKA
jakby Twoja pachniała.....wiedziałabyś o tym !

MALWES
ja nawet nie myślałam o zakupie kaliny ! ale jak byłam w szkółce to ten zapach mnie zbałamucił !!! nie mogłam się powstrzymac....
a że po 1-ym sezonie stwierdziłam, że BRAK mi zapachu w ogrodzie (po drugm sezonie brakowałao mi koloru...) to kupiłam ! nie żałuję ! siedzenie teraz na tarasie to czysta przyjemnośc

ANIU (z zielonego...)
oj tak, jednoroczne stanowczo ratuja sytuację

TESS
twardzelka Jesteś

NESKA
no z tym czasem to jakiś przekręt jest.... ale weekend miałam szalenie relaksujący ! piknik w p[rzedszkolu, rowery, goście , a więc leniuchowanie na tarasie ....

ŁOSIU
na mszyce już pryskałam, ale kto wie czy nie zaatakują !?
dzięki za nazwę preparatu

ANA (art)
jetsem tak do tyłu, że nie wiedziałam o dniach Komorowa.... w niedzielę Danusia mi powiedziała..... bramę mogę otworzyc, bo w końcu komorowianka jestem
zresztą i Ogrodowisko zapraszam do mnie, bo to ten sam dzień chyba.....?

AGNIESZKO
senkju kochana ! jak miło

LENKO
dziękuję !!! tras się klaruje tylko kiedy M mi go wykona....?