Anul, prośbę i pytanie mamna którymś ze zdjęć u Cię dostrzegłąm donice z hortensjami czerwonymi, czy masz może jeszcze inne fotki ich?czy te donice kupiłaś nowe i tak się łądnie zestarzały czy je jakoś 'postarzałaś'?pokaż jeszcze raz, co?takie mi się chce i obdzwoniłam całą familię z zapytaniem o stare gliniane donice, ale nie mają, więc szukam nowych i spróbuję je jakoś 'przywrócić do starcości'pokaż, pokaż

pozwolę sobie te donice wkleić bo siem na nie zapatrzyłam tak cudnie angielskim ogrodem od nich powiało ... piękna patyna ... miodzio ... i podejrzewam, że zrobiło się samo ... bez jogurtu i kompostu jako pożywki ... urzekła mnie ta niebanalna kompozycja ...

Konstancjo, senkjuale powiedzcie, jakie to są - te donice?gliniane, ceramiczne...?jakie?i jak zrobić takie nowe na stare?

Bogda podejtzewam, ze to są donice terakotowe i warunki atmosferyczne same zdziałały taki efekt ... muszą mieć trochę cienia ... wilgoci ... i voila ... ale poczekajmy na Anulkę

Izuś, dziękuję za odpowiedzi masz kochana moja rację ! cień i mokro - czyli to czego u mnie nie brakuje.... bo ja leję wodę do donic - wszak horti lubi, no i leje deszcze nieustannie ! one , te donice, są chyba z zeszłego roku.... więc szybko się to stało

Bogda, mam nadzieję, że fotki od Izuni wystarczą Tobie? te donice są z LM (Leroy Merlin) i tanie były , chyba 22 zł , ale mam w 2 rozmiarach, więc większe mogły być ciut droższe.....

Anula że ja tych donic nie dopatrzyłam się ... cudne są

Dziewczyny w sprawie donic dwa słowa... podobno taki meszek można szybko uzyskać ... smarując donicę z terakoty jogurtem?? zgrozo, ale to prawda - naturalnym. Tak wyczytałam zimą w Ogrodzie Magdalenki

gusiarz napisał(a)

Dziewczyny w sprawie donic dwa słowa... podobno taki meszek można szybko uzyskać ... smarując donicę z terakoty jogurtem?? zgrozo, ale to prawda - naturalnym. Tak wyczytałam zimą w Ogrodzie Magdalenki

wymieszanym z kompostem ... tak chyba Noemi pisała

O... o kompoście zapomniałam

no to dziewczyny po donice i jogurt i do kompostu