Bociek, mój jest identyczny !!! czyli też nie cabaret....też ma zielone brzegi..... no ktoś tu coś pomieszał i oszukano nas obie ale znawcy w tychszkółkach, ehhh
Anulka bardzo ładny taras, chociaż widziałam tylko na zdjęciu, bo u Ciebie osobiście byłam tylko pod bramką, a jak dziewczyny poszły do Ciebie to ja gadałam z Wiesią, ale będzie jeszcze okazja zobaczyćpozdrawiam
Chwalą dziewczyny ogród , a ja pochwalę Ciebie...
Patrząc na Ciebie aż sie serce topi... to ten typ urody co powoduje uśmiech na twarzy.... i ma sie ochotę przytulić ... na forum dwie dzieczyny maja taki uśmiech.. bata i Magda... i Ty.... to taki mój raking uśmiechów
jak to Aniu ????? nie byłaś u mnie..... no nie..... tylu ludzi się przewinęło, był niezły młyn, ganiałam od jednego do drugiego tarasu, od kuchni do ogrodu .... potem pobiegłam na troszkę do Danusi i widac się minęłyśmy.....
Aniu, trzeba było wołać, bo cały czas byłam w pobliżu !!! nie wybaczę sobie tego, buuu musisz koniecznie przyjechać !
Ania, no ależ mi napisałaś ! jakie to miłe
na codzień się nie uśmiecham aż tyle, ale jak są zloty to mi się serducho raduje ! uwielbiam te spotkania dziękuję za komplement i idę sobie puchnąć z dumy