Oj, ale mi frajdę sprawiło czytanie skrótu Izy, to jest to, czego mi trzeba Anula pozdrawiam, wiem, że jesteś zagoniona, a jednak w ogrodzie coś sie dzieje
Jestem ! po ciężkim dniu pracy w ogrodzie (nareszcie!!!) usiadłam do kompa i wkleję kilka obiecanych fotek.
Spektakularnego nie działo się nic (bo kto zauważy wsadzone cebule (...) wrzosy (...) czy skoszony trawnik (dzięki Danuś raz jeszcze!) czy....przesadzone rośliny....
niniejszym popracowaam, porobiłam zdjątka i pokażę Wam mój jesienny ogród
Dobranoc Anulu,
Jak zwykle skromna a przecież mnóstwo zmian u Ciebie doszły kulki przy tarasie zamiast żurawek i drzewko ze złotymi liśćmi (co to?), i turzyce nowe są i żurawki przy jaśminie, i w ogóle wydaje się, że jest więcej traw w innych miejscach. Janiołki przyleciały i ptaszki o klatce i wrzosach nie wspomnę ....Magicznie
Dobranoc