Mam nadzieję ze dobrze się tobie spało .

Haniu piekne wiersze piszesz i prawdziwe

Haniu z przyjemnością czytam twoje wiersze takie tematycznie w punkt. Mniej teraz jestem w kompie nie tak często mogę wyjść do ogrodu i muszę wtedy nadrobić prace.

Serdecznosci posyłam i zdrowia życzę.

Hanusiu, wspaniały wiersz, taki prawdziwy, bardzo trafnie przedstawiłaś dzisiejszy świat, który głównie koncentruje się na komórce , a przecież "świat w naturze wart jest obejrzenia".
Mam nadzieję, że kilka nadchodzących dni, a właściwie nocy nie poczyni wielkich szkód w naszych ogrodach.
Pozdrawiam serdecznie Hanusiu.

Halinko, Alicjo, dziękuję za odwiedziny. Dziś zimnawo, siedzę w domku. Taki los ogrodnika, pracy dużo, a czas umyka.

Mam nadzieję, że po Świętach się wyklaruje, jak ostatnio u nas - już w maju prawie letnia pogoda...niech by już była.

Serdecznie was pozdrawiam i ściskam cieplutko.

Dawno mnie tu nie było.
Ale w międzyczasie odwiedziłam kilka miejsc w kraju, gdzie już wiosna w całym rozkwicie.
U mnie też niby powinna być, ale, jak to w naturze, moje fotki " zawieszone w chmurze".
Rabaty jeszcze nie wyględne, niby posprzątałam, ale wodę dopiero mam od tygodnia, więc wszystko o wodę prosi.

Na wiosenne widoki w tym roku nie mam co liczyć. Ale i tak mam nadzieję, że w maju wszystko się unormuje, i u mnie będzie co pokazać.

Wszystkim odwiedzającym wątek, serdecznie dziękuję, i życzę deszczu na umęczoną ziemię.

A ogólnie wszystkim ogrodnikom - Wesołych Świąt!

hankaandrus_44 napisał(a)

Haniu, a co to za wdzięczny kwiateczek taki fioletowy? Domowy jakiś?
Życzenia odwzajemniam

Smacznego jajka, wesołego zajączka i mokrego dyngusa!

Bożenko, tak to storczyk, mam go już kilka lat, przeważnie kwitnie wiosną. Na drugi rok nowe łodygi wypuszczają u podstawy nowe pędy a na tych zeszłorocznych wytwarzają dzieci, Dzieci można od matki odjąć i będzie nowa sadzonka. Do nazw nie mam pamięci, gdzieś mam zapiski, ale przed świętami poupychałam w biblioteczce wszystko na hura. Jak będziesz chciała, toi podzukam, coś mi się kołacze nazwa Dendrobium, bywają w kwiaciarniach.

Jolu, dziękuję, za życzenia. Teraz już nie ma strachu zajadać jajeczka, ponoć nie szkodzą....

Tak Haniu! Dendrobium, wyobraź sobie, że mam białe, ale nie rozpoznałam Twojego z rzucikiem fioletu