Zbyszku, dobra wiadomość od Ciebie w sprawie zdrowia. Nie forsuj się. Powoli, powoli, i nie wszystko naraz. Moje kanciki leżą odłogiem, W moim piaseczku, musiałabym poprawiać co tydzień po koszeniu. Nie opłaca mi się.

Drzewiaste dziękują za uwagę. Czekam na kolejne odsłony. Oczywiście chwalić się będę, nawet jednym kwiatem, jakby co.

Teraz czas na azalie.

Pontyjska


Fajerwerk



2 rożowe

Dorodna piwonia i fajny zakątek z bukszpanem. Montanę miałam i oddałam, jeszcze nie było miejsca dla niej. Rośnie i kwitnie u Mamy.Pełniki takie żółciutkie, moje bardziej cytrynowe Ale niezapominajki są śliczne w każdym ogrodzie bez wyjątku.

I niskie:
Orlice


kermesina

Dąbrówka i niezapominajki


Miłego wieczoru

Haniu u ciebie jak zwykle ślicznie i kolorowo, u nas też trochę padało ale lekko i bez burz.

Basiu, mam nadzieję, że mnie nie zaleje. Bo to w sezonie najgorsze co może być.
Co do kolorów to trudno zachowa miarę. Staram się, żeby o każdej porze coś kwitło, ale to trudna sprawa w takim ogrodzie na odległość. Terminy kwitnień czasem się zazębiają, czasem są zbyt daleko od siebie. Najlepsze są takie rośliny co powtarzają kwitnienie, te się wpasowują, byle wpasować się z kolorem.

Życzę wszystkim udanych kwitnień!

A u cb wiosna jak zawsze i ogród w rozkwicie podziwiam

Haniu ..Jak pogoda? burze omijają Twój ogród..U mnie pada codziennie ale burze łaskawe są dla nas

Haniu...też lubię kolorowe ogródki.Może my już tak mamy? ...z wiekiem?