Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika sezon 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Madżenie ogrodnika sezon 2017

13:45, 06 sie 2017
Madżenko jak sobie radzisz z plamistością róż? Czy obrywasz porażone liście? U Ciebie gęstwina.Jaki masz program oprysków na róże.Możesz napisać co robisz od wiosny z nimi skończywszy na przygotowaniu do zimy.U mnie jakieś zielone robaczki skaczą,doczytałam,że to skoczki.Pryskasz na takie coś?
adkawi 18:29, 06 sie 2017


Dołączył: 13 wrz 2015
Posty: 524
Marzenko szukam Twojego pierwszego wątka i nie mogę znaleźć,a chciałabym poczytać ,możesz mi podrzucić linka.Z góry dziękuje.Zazdroszczę Ci tego 'motta' ze nauczyłaś się czerpać z życia (ale tak pozytywnie).Ja niestety na początku drogi ogrodowej i jeszcze mi się trochę zejdzie, mam tylko nadzieję ze tez kiedyś usiądę przy takim fajnym kieliszku i se tak żeknę .Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci jak najwięcej takich chwil relaksu.
____________________
Adrianna
18:47, 06 sie 2017
brakowało twoich fotek
cieszę sie że korzystasz z ogrodu ...to bardzo wazna umiejętność saczenie winka z widokiem jest urokliwe ....choć winko w takich upałach robi mi natychmiastową saunę.
Basilikum 19:15, 06 sie 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Madzenko mam nadzieje, ze uda sie wygrac z gasienicami. Trawy ladne ale bukszpany to podstawa Twojego ogrodu (no roze jeszcze )
podelektowalam sie fotkami dziekuje za uczte
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
siakowa 19:16, 06 sie 2017


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Madzenka napisał(a)

Zawsze moga zostac same trawy



Ps. esteci niech nie patrzą bo po cieciu nie zdążyłam odkurzyć resztek. M zawładnął przedłużaczem do kancikowania brzegów trawnika


Ach!!! Pozdrawiam
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
adkawi 20:18, 06 sie 2017


Dołączył: 13 wrz 2015
Posty: 524
Marzenko jeszcze mam pytanie,jaką powierzchnię zajmuje Twój ogród?.Aa oki już wiem ,nie bylo pytania .Danusia mi pomogła .No to powiem Ci ze jestem pod wrażeniem ,że pomieściłaś u siebie tyle fajnych roślin .
____________________
Adrianna
Mala_Mi 21:46, 06 sie 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Pułapki nawet jak nie pomogą to powiedzą kiedy użyć chemii by bez sensu nie lać
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Margarete 22:56, 06 sie 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ależ plaga z tym bukszpanowe dziadostwo - u mnie odpukać na razie jeszcze ich niema. Jutro profilaktycznie pryskam!
Twój ogród cudny jak zwykle
A że nauczyłaś się sobie odpuszczać - to trudna sztuka ale tak trzeba to brawo dla ciebie !
Buziaki!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Madzenka 23:20, 06 sie 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kochani dzisiaj poszła pierwsza dawka Mospilanu na bukszpany. Gdy oglądałam w czasie oprysku... to niewiele jest niezaatakowanych. Prawdopodobnie juz rok temu żerowały te cholery a ja myslalam , ze to grzyby..... teraz czekam na łapki fermonowe a za dwa tygodnie kolejny oprysk. Jesli nie gasienice (bo znalazłam kilka kokonów, wiec teraz sie chyba orzepoczwarza ) wiec moze juz jest po pierwszym ataku, to przedziorki dostały po plecach,
Dwa opakowania Mospilanu nie wystarczyły mi na wszystkie bukszpany.... Jutro musze dokupic kolejne i dokończyc oprysk... A tak mi było dobrze bez opryskow chemia w tym roku


Padło pytanie czy pryskam na plamistośc? W tym roku nie, bo w poprzednich pryskałam a i tak plamistośc była, wiec stwierdziłam, ze zdrowiej będzie obrywać liscie. Tylko miedzianem pryskałam wiosna i jak widac bez większego efektu....
Promanal tez mało skuteczny bo mam plagę przędziorków na bukszpnach..,wiec chyba będe tylko stosowac chemie interwencyjnie. Aczkolwiek na grabach ograniczyłam szpeciele.


Było rowniez pytanie o wielkośc ogrodu - cała działka ma 885 M,2 z czego dom, podjazd i tarasy zajmuja niemal 300 m2. Niby niewiele zostaje miejsca na ogród a roboty w nim full

Pozdrawiam i do jutra
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
MirellaB 00:07, 07 sie 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
885 m? To tak jak u mnie. Wydawało mi się, że masz dużo większy ogród. U mnie drugi garaż zajmuje trochę miejsca.
Chyba jednak mam źle wykorzystaną powierzchnię
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies