Marzena, a jak pryskasz? Małym opryskiwaczem czy takim z lancą? Bo mi jakoś trudno rozchylać bukszpana rękami i jednocześnie pryskać w środku. Czy też może lancę włożyć głęboko i wtedy popryskać?

Borbetka napisał(a)

Marzena, a jak pryskasz? Małym opryskiwaczem czy takim z lancą? Bo mi jakoś trudno rozchylać bukszpana rękami i jednocześnie pryskać w środku. Czy też może lancę włożyć głęboko i wtedy popryskać?

Tylko z lancą bo te france siedzą w środku.

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Ale to pierwszy objaw żerownia gdzie można jeszcze buksy uratować, potem zmotają się suche badyle i kupa suchego w środku...

Tu ludziska czytają, ćma żre od środka, na zewnątrz bukszpan wygląda ładnie..aż do momentu zgonu. I to jest niebezpieczne, bo trzeba zaglądać do środka bukszpanu. Jak zobaczymy na zewnątrz to już za późno na ratunek.

W odróżnieniu od opuchlaków środki jeszcze na to gówno działają.. i to żre tylko bukszpany (na razie) a opuchlaki wszytko.

Po odliczeniu parkingu, domu... do obrobienia mam ok 2500m jedna sobota w miesiącu to stanowczo za mało, szczególnie, że tyle mam na dom i ogród. Jak na razie odechciało mi się wszystkich chciejstw Jedyna pozytywna rzecz..

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Tutaj dzialaja tym srodkiem plus pulapki.
https://www.amazon.de/gp/product/B00WMHRD5Y/ref=as_li_tl?ie=UTF8&camp=1638&creative=19454&creativeASIN=B00WMHRD5Y&linkCode=as2&tag=buchsbaumzuensler-21

Przetlumacz sobie, polecam
https://www.buchsbaumzuensler.net/bekaempfung/

Pryskaj bukszpanu lanca, wsadzam lance w kilku miejscach w srodku i pryskam, opryskuję rowniez na zewnątrz. Na razie nie widze postępu inwazji ale to cisza orzed burzą....

Melduje, ze w pułapach fermonowych jest po jednej ćmie, zatem przygotowują sie znow do złożenia jaj. Niedługo kolejna inwazja....ale ja juz uzbrojona od jutra będe w kolejny srodek chemiczny , tym razem będe pryskać Prometeus.

A jak u Was po ulewach? Wrociłam dzisiaj do domu, gałezie z ciecia grabów na trawniku, na szczęscie nic nie połamało.

Byleby ten Prometeus nie okazał postawy promotejskiej wobec ćmy, bo... wtedy to już kaplica

U mnie na razie w bukszpanach czysto - tfu tfu! Jedynie cylindrocladium buxicola szaleje... Ale do tego dziadostwa już przywykłem

Wymieniamy już pelargonie na wrzosy i trawy? Kuszą mnie zmiany w donicach

Marzena co to za środek do oprysku? Możesz napisać coś więcej

Proteus chyba?

Madzenka napisał(a)

Melduje, ze w pułapach fermonowych jest po jednej ćmie, zatem przygotowują sie znow do złożenia jaj. Niedługo kolejna inwazja....

Zmartwiłaś mnie Madzenko! Myślałem, że jak na początku sierpnia zobaczyłaś objawy żerowania gąsienic, to kolejny ich atak nastąpi dopiero po jakimś dłuższym okresie czasu.

W internecie pojawiają się informacje, że w ciągu sezonu wykształcają 2 pokolenia cydalima perspectalis, a jak jest ciepła jesień, to rozwija się trzecie.

Danusia w poście rozpoczynającym wątek o cydalimie perspectalis (w oparciu o informacje z prasy zagranicznej) podała, że gąsienice tej ćmy żerują w kwietniu/maju i sierpniu (jak jest gorąco).

Zastanawiam się, czy u Ciebie ma się pojawić jeszcze to drugie pokolenie ćmy (co by wskazywało, że rozmnażanie szkodnika jest bardzo rozciągnięte w czasie), czy już to trzecie?

Przecierasz szlaki. Powodzenia

W poście z 6 sierpnia 2017r. napisałaś:

Jesli nie gasienice (bo znalazłam kilka kokonów, wiec teraz sie chyba orzepoczwarza ) wiec moze juz jest po pierwszym ataku, to przedziorki dostały po plecach,

Przypomnij mi proszę (bo nie pamiętam dokładnie, co wcześniej pisałaś), czy Ty na własne oczy widziałaś na swoich bukszpanach gąsienice i poczwarki, czy tylko zobaczyłaś objawy żerowania: powygryzane bukszpany, oprzędy, odchody, itp.?

Buuu mam i ja paskude to nie grzyb niestety.Dziś wróciłam,przegladnelam buksy po raz kolejny a tam zielone kulkowe odchody Marzenko co pierwsze Mospilan?