Mala_Mi napisał(a)

(...)
Zakwitła Piwonia Wittmaniana Le Printemps .... stara wysoka odmiana..



Piwonia od Pani co wysłała list bez adresu (po programie Maja w ogrodzie) i doszedł. Darowana szczerze... jest coraz większa i ma dużo kwiatów.. piękna

Uwielbiam je!

I pontyjskie, i martagony. Aleja Konstancji kwitnie! Tylko do oczka nie podchodzę, mam jakąś rezerwę przed rybami w oczku.

Jak się nazywał ten klon nie koloru bordowego, co go masz a ja mam za Twoim przykładem?

Aniu, gdzie nie spojrzeć kwiaty. Migawki przepiękne.
Mam nadzieję, że deszczyk cię nie ominął tym razem.
Pozdrawiam.

Naprawdę dostałaś przesyłke bez adresu po Mai? nie znałam tej historii ale piękna ta piwonia. Też je lubię, tylko miejsca już brak.

Dobrze pooglądać te piękności

Wspaniały ten Twój rododendronowy,masz do rodków ręke,jak Bogdzia

Ania zobacz jak paproć od Ciebie cudnie mi rosnie!

Konkurencje mi zrobiłas groźną , pięknie kwitna kwasoluby, jest jak w bajce. Piwonię Witmaniana miałam a nie mam , chyba zmarzła bo znikła bez uprzedzenia.Buziaki.

Bogdzia napisał(a)

Konkurencje mi zrobiłas groźną , pięknie kwitna kwasoluby, jest jak w bajce. Piwonię Witmaniana miałam a nie mam , chyba zmarzła bo znikła bez uprzedzenia.Buziaki.

Raczej wygląda na mrozoodporną..

Konkurencja żadna, ale stale się powiększa.. zabiedzone są, bo w zeszłym roku miały za sucho (padło nawadnianie) i w tym też Nawozu żadnego nie widziały.. bidusie są.. ale rok dobry to i kwitną..

I z pierwszego zakupu... z krzewuszką się super komponuje.. muszę tylko ja znów wyżej wyprowadzić..


I tu razem ze mną ... na niebiesko się oznaczyłam.. bo z rodonami jest tak jak u Ciebie.. nie widać jakie masz ogromne.. bo moje to liliputy


A to dla Ciebie
Teraz są mega fani


Telefon na niby..zabawa

kasiek napisał(a)

Ania zobacz jak paproć od Ciebie cudnie mi rosnie!

W dobrych rękach i super ogrodzie nie może być inaczej.. no i paprotka jest też zajefajna..

A to moja druga miłość paprotkowa.. polecam... przez zimę ma liście.. tylko pasuje je wiosna ściąć, a ja tego nie zrobiłam.. i stare szpecą.. Czerwonozwijakowa czy jakoś tak się nazywa..

Jejciu, ale chłopaki porośli.