Aniu życzę zdrówka i spokoju bo te dwie rzeczy wydają mi się obecnie nie do przecenienia. Gość niezły furtką się zaprosił, ale jednak ktoś mu ta furteczkę zostawił otwartą no to jak nie skorzystać z takiego pięknego ogrodu
Aniu, ale miałaś sympatycznego gościa. W naszych okolicach też można często spotkać.
Wszystkiego dobrego, zdrowia przede wszystkim, no i przetrwania w tym nowym ładzie, mimo wszystko.