Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nowocześnie z różAnką :D

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowocześnie z różAnką :D

nawigatorka 23:42, 28 wrz 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Hmmm a ja z tych niepokornych. Sadze jesienią. Dziele tez i miskanty i to obcięte na jesień. Jakos nigdy nie pozalowałam. Ale tez i ziemi nie wzbogacam i nie analizuje tego jakos... mówią ze głupi ma zawsze szczęście pozdrawiam
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Toszka 09:03, 29 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Inka, pisałam o trawniku sianym na przełomie września i października, czyli teraz. Ty piszesz o terminie sierpień/wrzesień. Miesiąc różnicy to sporo
Siałam trawę w połowie września. Ziemia ciepła to i trawniczek zazielenił się po 4 dniach. Rośnie. Ale czy zdąży się przekorzenić przed mrozem? Nie wiem. Podjęłam ryzyko.


Tydzień temu także dzieliłam carexy. Czy zdążą się ukorzenić? Nie wiem. Moje ryzyko. Moja świadoma decyzja.

Jednak dając komuś na forum radę nie chcę go na to ryzyko narażać. Nie każdego stać na to emocjonalnie i finansowo. Dlatego staram się podpowiadać w sposób wyważony i z minimalnym ryzykiem zwłaszcza dla początkującego ogrodnika.
Forum ma zachęcać i pomagać, a nie wpuszczać w maliny

Czy zaprawiać dołki? O to jest pytanie!
Odpowiedź zawsze ukryta jest w typie i jakości gleby. Jeśli mamy klasę 1-2 to nie zawsze jest taka potrzeba i nie ma obowiązku, zwłaszcza w ogrodzie kilku-kilkunastoletnim gdzie ogrodnik regularnie dba o ściółkowanie.
Ale na glebach ubogich klasy 6 wypada chociaż wzbogacić dołki. Zdrowy rozsądek to nakazuje. Nie forum.



____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inka74 11:28, 29 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
No widzisz Toszka. Za rok się obie przekonamy co z naszymi trawnikami. Ja siałam tydzień temu nieksiążkowo, też na własne ryzyko. Ja piszę o zaleceniach podręcznikowych co do trawnika. Widzisz, już tak mam i chyba ty też, że jak się do czegoś dobieram, to czytam w różnych źródłach i testuję u mnie. Niestety obserwuję u młodszych osób trend - "zrób to za mnie" - czekają na gotowce podane na tacy. Nie próbują, nie czytają, nie eksperymentują. Nie jest to do nikogo personalnie skierowane od razu mówię. Siania podręczniki nie zalecają w październiku. Z tym że podręczniki są pisane kilka lat temu zanim nam tak pogoda oszalała. Klimat się zmienia. Tak pisząc nawet w formie pytania możesz wprowadzić nieświadomie w błąd bo bardzo duża większość szukających teraz czy potem nie przeczyta dyskusji dalej ani wcześniej. Ba, nawet wnikliwie nie przeczyta twojej wypowiedzi ale potem potórzy w 10 innych miejscach. W większości jest tak, że im później sadzisz cokolwiek tym mniejsze ma szanse na ładny rozwój. I baaaardzo dużo zależy później od pogody i 150 innych czynników. Rośliny kwitnące na wiosnę np. dzielisz jesienią a te jesienne - wiosną. To bardzo ogólna zasada. Ale każda odmiana może mieć zupełnie inne wymagania. I tu warto samemu poczytać.
Z tymi radami to jest tak, że jak zawierają zbyt ogólne sformuowania typu "trawa" to wszystko co tak wygląda jest wkładane do jednego worka. I carexy i miskanty i rozplenice i cała masa innych. Bo przecież to wszystko "trawa". I tu jest zong pogrzebany.
Miłego weekendu!
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Toszka 11:55, 29 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
O trawnikach najwięcej informacji można znaleźć na stronach golfowych

A pisząc trawy zaznaczyłam "kwitnące na jesieni".
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inka74 12:34, 29 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
A dalej idzie fama - Toszka zabrania sadzenia jakichkolwiek traw
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
anna_t 12:07, 30 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Jesień jesieni nie równa i chyba nie ma co trzymac sie w dzisiejszych czasach sztywnych teorii znając ryzyko o jakim pisze Toszka ja nie zaryzykuje ale myślę sobie że może przy aktualnych warunkach pogodowych i dobrze przygotowanej glebie trawy by przezyly. Nie wiem
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 12:15, 30 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Wczoraj trochę porobilismy. Chciałam jeszcze serby przesadzić ale nie zdążyliśmy. Rano pojechałam do szkółki po tuje. Pan je kopał już jakiś czas temu, przy mnie wyjmowal z dolowni.

Czekały trochę w cieniu zanim M zdjął darń.

Potem przekopywalam ziemię z korą.
A tu posadzone

W porównaniu do moich to chudzinki straszne ale może jak poczują przestrzeń to się bujną sadzone co metr i jak utyja to będę mogła zdjąć tą mate wkoncu....
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 12:19, 30 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
inka74 napisał(a)
Trawnik siany na przełomie sierpnia i września w obecnych czasach ma takie same szanse na ładny, harmonijny rozwój ze względu na bardziej ustabilizowaną temperaturę wzrostu (potrzebne ok. 15-20 stopni) i wilgotność w tym okresie niż na wiosnę. Mówię o rejonach centralnych a nie biegunach zimna typu Suwalszczyzna czy góry. Zalecany termin siewu trawnika do ok. połowy września bo trawa wschodzi 2-4 tygodnie nawet, różne odmiany mają inny czas kiełkowania, potem trawa potrzebuje ok. miesiąca stabilnej pogody (nie na minusie) na przekorzenienie się. W przezimowaniu pomaga dawka potasu i fosfor (polecanych też do traw ozdobnych jako pomagającego w przezimowaniu), bez dodatku azotu. Niektórzy jeszcze polecają żelazo. Ważne jest pH gleby, jakość i dobranie materiału siewnego do warunków i 150 innych czynników nie zawsze od nas zależnych. Wiosenny trawnik przy obecnych temperaturach i zmianach klimatycznych wymaga bardzo dobrej kontroli wilgotności. Uwierzcie, że bardzo dużo literatury i opowieści innych osób teraz czytałam na temat trawników i ich zakładania. Głowa mi od tego pęka. Siałam niedawno. Chciałam wcześniej w sierpniu ale niestety zdrowie nie pozwoliło. Czy przeżyje - czas pokaże. Obserwować będę. Nie przeżyje - przynajmniej na wiosnę będę miała już przygotowany teren pod sianie i jeszcze raz posieję . To co u jednych się udaje - u innych może nie wyjść totalnie. Po prostu trzeba u siebie we własnych warunkach testować. Raz się uda a raz nie. U mnie np. zadołowane rośliny znacznie gorzej znoszą zimę. Posadzone żyją, trawy w tym też. Wszystko co mogę sadzę w ziemię.
Iwona wyrastasz mi tu na trawnikowe guru bede w przyszlym roku siac trawe ale najpierw musze przesadzic lawendy. Jak myslisz kiedy najlepiej przeprowadzic tą rewolucje?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 12:25, 30 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
anka_ napisał(a)
Oczywiście masz rację, tyle że jak trafiają się takie pochrzanione zimy jak ostatnio to już takie proste nie jest. Bo jak roślina ma sobie poradzić jak w jednym tygodniu jest +20 a w drugim -20 , tak było rok czy dwa temu.
Drzewa i krzewy mają jeszcze jedną ogromną przewagę nad trawami- one przy mrozkach wyłączają zasilanie (zrzucają liście), więc dużo łatwiej wejść im w sen zimowy.

A tak z własnego podwórka- w tamtym roku kupiłam trawy- kilkanaście sztuk (miskanty i rozplenice różnych odmian). Wszystkie wsadzone do gruntu podły, dwie w donicach zostawione przez moją nieuwagę niezadołowane - przeżyły bez uszczerbku.
Nie twierdzę, że nie można sadzić. Wszystko zależy od warunków pogodowych i konkretnej miejscówki. Napewno jednak trawy mają mniejsze szanse na przeżycie zimy sadzone jesienią niż reszta roślin.
A pamiętasz kiedy sadziłaś do gruntu?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 12:31, 30 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
nawigatorka napisał(a)
Hmmm a ja z tych niepokornych. Sadze jesienią. Dziele tez i miskanty i to obcięte na jesień. Jakos nigdy nie pozalowałam. Ale tez i ziemi nie wzbogacam i nie analizuje tego jakos... mówią ze głupi ma zawsze szczęście pozdrawiam

Z tym wzbogacanie to taka wyższa szkoła wtajemniczenia bo pamiętajmy że wiele topowych ogrodów którymi się tu zachwycamy nie były wzbogacane przy sadzeniu
Napewno nie jest to niezbędne ale pewnie ogranicza ilość beczek z florowitem czy chemicznych opryskow w przyszłości...
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies