rozplenice

Jakie cudowne masz tło dla ogrodowych nasadzeń Zazdroszczę bardzo

Już Ci pisałam, że mieszkasz w pięknym miejscu. Do tego ten Twój ogród.. Ahhh... Cudownie.

U Ciebie dopiero jest festiwal traw... pięknie!
ja też zastanawiam się nad dzieleniem traw... zwłaszcza miskanty mnie przerażają, dwa mam takie potwory... w tym roku już nieźle przyrosły a w następnym to będą masakryczne...
ale masz rację i ja pomyślę o tym jutro... hehe

A mnie urzekła ta rabata z brzozami. Od roku sie do nich przymierzam, nawet miejsce już mam, tylko zdecydować nie mogę, które wybrac. Nie chcę w przyszłości gigantów, a w necie nie mogę znaleźć jednoznacznych opisów. Na jednych stronach piszą że jakas dorasta do 6 m, na innych, że ta sama do 10m. Podoba mi się Doorenbos, ale sama nie wiem, czy za kilka lat nie będę kląć, że je posadziłam.

Co ja czytam. Ktoś tu klony kupił . Wrzuć fotki, nie bądź taka .
Jakie odmiany?

Madziu, dziś nakryłam liliowcową kartonami. Słomy nie rozwiozę niestety. A Ty. Masz dwa piękne dni żeby się nacieszyć

Jest efekt! Czy wszystkie rozplenice to jedna odmiana?

Helen
uwielbiam klony -zakupiłam kolejne 3 sztuki -no nie mogłam się oprzeć
muszę je obfocić
a tymczasem stare

Sylwia
trawy uwielbiam ,trochę przeraża mnie fakt ich dzielenia ....ale jak Skarlet-pomyślę o tym jutro

nie ma co na zapas się przejmować

rozplenice uwielbiam -na tym kawałku na pewno będzie ich więcej