Danusiu
to trzeba będzie rozsadzić w przyszłym sezonie
trzeba sobie zapewnić pracę na przyszły sezon
zainspirowałaś mnie tymi rabatami limonkową i różową -u mnie co prawda zupełnie inne drzewa i inne rośliny ,ale kolory odgapiłam
w brzozach miałam wcześniej vanilki -ale gryzły mi się po przebarwieniu z żółtymi odcieniami innych roślin -jakoś róż i żółty mi nie bardzo siedzą ,więc potetrisowałam .....i teraz dużo bardziej mi się podoba .....do Twojej perfekcji daleko,ale jakaś skromna namiastka kolorystycznie jest
limonkowa -jeszcze nie skończona -będę ją poszerzać i jeszcze robić drobne tetrisy ....za limonkowymi hortensjami znowu powtórzę derenie ....
a po przekątnej jest wiśniowa z vanilkami -pokazywana wcześniej ....
jeszcze kilka sezonów zejdzie mi na tą część ogrodu .....cieszę z tego -będzie co robić
Zuza
moje chorują na nadmiar wody przede wszystkim ....miały też misecznika ...
a poza tym kupiłam beznadziejne-kopane z gruntu miały mocno obciosane korzenie ....
wczoraj wymieniłam wszystkie w przedogródku na tuje -te rokujące dobrze( czyli ze zdrowymi białymi korzonkami ) przesadziłam gdzie indziej ,a te z korzeniem jak piąstka dziecka-bez zdrowych nowych korzonków wywaliłam -....
przed
po
tu za limki przesadziłam te zdrowe ciski -na niskie prostokąty ,czy tam paseczki do cięcia
poprzycinałam trochę pozostałe cisy ....teraz muszę doczytać ,czy jakieś jesienne odżywianie im zapewnić
Danusiu
niezła przygoda
Twój jamnik szuka wrażeń ważne ,że przygoda skończyła się dobrze
moja też chętna na takie ucieczki ,ale na szczęście jest to bardzo sporadyczne kilka razy zwiała za sarną -od tamtej pory nie pozwalam jej puszczać bez linki na spacerach ....
niezły akrobata pokaż jego fotkę -lubię takie niepokorne egzemplarze
tylko ile się trzeba namartwić o takiego gagatka .....ale jak się lubi własnego pupila ,to wybaczy mu się dużo
oj tam .....przynajmniej jest co czytać ,jak spać nie można
Tarcia
nie wszystkie mi tak rosną -jedna sadzonka tak się rozpanoszyła ....pozostałe ,to może 1/5 z tej
Kasiu moja skarpa jest twórczym bałaganem -nie jest minimalistyczna ....
róże okrywowe mam na rabatach -na skalniaku nie mam ...
tak na szybko takie fotki mam -jeśli mało ,to daj znać poszukam jeszcze ,albo cyknę nowe
tu druga skarpa
i 3 najmłodsza -niedawno robiona ,więc jeszcze na efekt trzeba poczekać
Wacław dziękuję bardzo nieskromnie -też mi się podoba
Mirella dziękuję .... mnie jedynie przeraża- tak troszkę ich wzrost i świadomość ,że co 2,3 lata trzeba będzie je wykopać i podzielić ....ale niezaprzeczalnie teraz czarują mam je w kilku miejscach powtórzone na nowej części
Daria na takich fotkach świat od razu wygląda inaczej
Ania tak ,to rozplenice
4latki,3 latki i najmniejsze 2 latki( samosiejki )
sadzić najlepiej co minimum1,5 do 2 metrów -zależy jaki efekt chcesz ....
czy pasuje do kaliny ....nie wiem ,trzeba by przymierzyć
na wiosnę kilka sztuk muszę wykopać ,bo już ich jest za dużo ...a najstarsze są już brzydkie ,więc też czeka mnie ich odmładzanie
Cudna fotka... rabaty powstają jak grzyby po deszczu, co tam na najnowszej posadziłaś?
Twój skalniak przypomina teraz prerię Pieta Oudolfa
Mnie podoba się tytuł nr4
Całuski Magduś
Madziu ,
są piękne ale też giganty
potrzebuje takiej " futerkowej " ale znacznie mniejszej ,
Nie ukrywam , że jednak nie odpuszczę
i gdzieś takiego musze " wkleić "