Jak moja mama Zawsze się jej dziwiłam , że ma tyle cierpliwości żeby ciąć małymi nozyczkami Ja lece duzym sekatorem
posiane ? moje nadal nie ,bom dopiero z pracy wróciła ,jutro może się uda po południu
nie zdążyłam, miałam dzisiaj wyjątkowo zakręcony dzień, nawet na ogród nie wyszłam...
wiadomo ,że przykro jak roślinki padają ....ale i tak nie mamy na to wpływu .....o hortki też drżę .....
w takim razie spróbuję takimi nożyczkami ,ale dopiero jak to ochłodzenie minie dzięki za patent
Hortki w miarę odporne są, bardziej bym się o trawy martwiła, chociaż z niczym nie ma reguły, ja na razie prace w ogrodzie odpuściłam,zaczekam jeszcze do końca marca i ciacham wszystko po kolei
Sprzątasz na całego Też bym chciała, ale ja jeszcze nie na tym etapie
kolejny weekend wolne od pracy w ogrodzie z powodu pogody ale podobno kolejny to już na plusie i to >15