Oglądałam efekty pracy. No pięknie

. Taka prosta elegancja. Lubię zaglądać do Ciebie bo wciąż coś się dzieje, no i są zdjęcia


.
U mnie taka rewolucja i bałagan, że wstyd pokazywać. Narobiłam się dzisiaj zruszając ziemię po raz pierwszy od 7 lat. Przez 7 lat leżała flizelina. Przed świętami walczyłam z nią i udało się ją usunąć. Bardzo się cieszę z tego. Teraz będzie lepiej. A mąż powiększał rabaty. Wszędzie leży wykopana trawa, kostka betonowa, piasek, narzędzia, wiadra, porozstawiane rośliny itd, itp

. Nie miałam siły robić zdjęć. Ale może jutro zrobię. Pozdrawiam


.