Madziu oczywiscie ze wpadne i zaimpregnuję

Podlałam cały ogród przy okazji ,a resztę wylałam ,szaleństwo ciekawe jaki rachunek za wodę przyjdzie
Cały rozłożyłam i złożyłam od nowa ,jakieś 3 godziny mi to zajęło

Haha Madzia szalona jesteś wiesz? widzę,że energi Ci nie brakuje, może wpadniesz do mnie w przyszłym tygodniu przed roczkiem, pewnie cały ogród byś mi w godzinę wyplewila hihi

Mnie tez się podoba z matą. Od razu rośliny mają tło A taki basen to przydal by mi się baaaardzo w ostatnich dniach

Pewnie tak jak wpadam w ogród przyjaciółki ,to zamiast kawę pić ,to plewię ( ona nie lubi prac w ziemi ) ...... szkoda ,że jednak dość spora odległość nas dzieli .....mogłabym wpaść

Jadę na oparach właśnie mam taką nadzieję ,że mikroskopijne cisy urosną ,zanim mata zbrzydnie
Dziś po dniówce w pracy ,to nic i się nie chce

Madziu, jakiej wysokości kupiłaś te cisy? Sama się nad nimi zastanawiam ale w opcji mam ewentualnie takie na 40 cm. Nie wiem czy jest sens?
A jeszcze jedno, kupowałaś z szkółce czy przez internet?

U nas też upały. W pracy mam ok 30 st.