Wiesz Madziu, zgadzam się z Iwonką. Te rabaty ogarnięte to takie smutne i puste teraz. Więc ja też nic nie ogarniam, na razie oczywiście bo kiedyś trzeba będzie.
Poza tym, wyłażą tulipany i inne cebulowe i boję się je podeptać.

co do buków -mam 3 szt David gold -moje są u mnie 3 lata -przesadzane chyba ze 4 razy i na szczęście żyją a co do liści ….
szczerze ,to nie zwróciłam uwagi czy tak się mocno trzymają ….u mnie jest wygwizdów ,z każdej strony pola ,więc raczej szybko tracą liście -przynajmniej teraz ich już nie mają ….tu za wiśniami widać trochę jednego łysego

za to te klony mają liście jak przyklejone i bardzo powoli spadają


nie pomogłam ,wiem

Część Madziula

Oczary właśnie z bliska ładnie wyglądają, a że jeszcze malutkie to nic nie szkodzi
Czy ten drugi to taki sam jak pierwszy chyba "Diane"?

Fajnie widzę, że powoli rozkręcasz się ogrodowo, ja też już
zaczęłam, ale nigdy nie dorównam Kasi niespodziance naszej petardzie

Teraz wnusia nas z radością absorbuje

Mam straszne tyły u Ciebie, a domek będzie pełnił role altany,mciekawa jestem jak go urządziłaś, ja też muszę szklarenke przygotowac do sezonu,
ale jak zawsze przedwiosnie u mnie będzie hardkorowe, bo w domu robimy łazienki
Całuski zostawiam i ugłaskaj wilczycę

Madzia witam po zimie nie zimie Widzę, że na tych samych falach nadajemy Najpierw podczytywanie forum i leń na pisanie, w weekend pierwszy tegoroczny zryw i milion dylematów!
Wiesz, że to zdjęcie "nic nie ogarnięte" mnie się najbardziej podoba Bo te ogarnięte ogromną pustką straszą. U mnie też
Super kwitnie ci oczar. Gdzie go posadziłaś? Mój wyrzuciłam 3 lata temu za płot i kurde w tym roku taki ładny, że chyba go przywrócę
Te czerwone gałązki niedaleko brzóz przy jarząbkach to dereń? Pikna czerwień psze Pani

U mnie dziś trochę wieje ale na razie znośnie. Też coś chciałam podziałać. Życzę Tobie i sobie by się udało

u mnie się popsuła niestety, ale wszystko z grubsza wczoraj ogarnęłam...

No właśnie twoje klony widziałam i tak się zastanawiałam nad tymi listkami. U mnie klony zrzuciły liście. Czyli odwrotnie jak u ciebie. ))

No, Madziu,Ty to umiesz sobie znaleźć robotę... Ja już przerabiałam kamyczkowe
rabaty,wprawdzie nie tak duże jak Twoja skarpa,ale nie dziwię Ci się, że masz dość
Jeszcze przy samych zimozielonych da się jakoś ogarnąć,ale przy trawach i b
ylinach,to mordęga
Korę niestety ciągle trzeba uzupełniać,ale to wiesz bo masz na innych rabatach Ona przynajmniej wzbogaca ziemię.
Nie przedźwigaj się chociaż tymi kamyczkami!!!