Trochę już tego żwirku wydłubałaś Kopciuszku
Głazy wiem, że zostają, super robotę robią na tej skarpie. Moje już do niczego niepotrzebne. Mniejsze są i brzydkie, stąd eksmisja.
Madzia ten jasny kolor na domku super wygląda! Coś w ten deseń wybrałaś?
Z rabatą ci nie pomogę, ogromnie się zawiesiłam we wszelkich pomysłach. Lepiej mi się myśli w sezonie jak wszystko już bujniejsze

Magda jestem!

Ogród poznaję, że Twój, wiem też, że obok za płotem miałaś działkę i otwierałaś przestrzeń, ale chyba bardziej na warzywnik...
Patrzę i widzę jakis pawilon, nic nie wiem, ale jestem do tyłu.

Jak pytam Witka o termin czegoś wykonania, mówi termin jest żaden, jak się zrobi - to będzie I to jest odpowiedź słuszna.

Praca w kamieniołomach jest mi "bliska". Tylko nie z takimi małymi kamyczkami a większymi. Najpierw nazwoziłam pod okna, po dwóch latach wywoziłam spod okien jak chwasty zaczęły dominować. Minęło 5 lat a ja dopiero w powijakach z tą rabatą jestem. Jeszcze miałam miejsce przy tujach ze szmatą i kamieniami na obrzeżach. Potem to wszystko wywoziłam bo przy koszeniu się wkurzałam na kępy traw. Zastanawiam się po co człowiek sobie życie utrudnia chyba trzeba wszystko przejść na własnej skórze.
Miłego odkamieniania

Wiesz, a mnie ten ciemniejszy na murze u mnie zaczął się podobać. I w tonacji szarej będę też malowała bramę (raczej nie zdecyduję się na ten ciemny , którym próbowałam), skrzynie warzywne, panele. Beczki do ogrodu też takie kupiłam. Ciekawa jestem, jaki będzie efekt

Wieje u mnie coraz bardziej, zaczyna padać... Oby do wiosny