Ania ….sama nie wiem ,czego będę szukać …..tam ,gdzie są najmarniejsze- mam wysypane kamyczki ,więc na początek poodsłaniam korzenie i będę patrzeć na korzonki ,czy są świeże ,białe ….czy nie ma tam opuchlaków ,albo innego dziadostwa
może faktycznie nawozu tym moim trzeba …..
tylko ,żeby też ich nie spalić niczym ….sama nie wiem ,co im podsypać -zastanawiam się nad obornikiem ….nie wiem co robić …
a z basenem -fajnie ,ze wygląda dobrze ....też mam taką nadzieję ,że wpisze się w ogród i nie będzie szpecił
czekam na deszcz ,bo strasznie sucho jest ….. jak na razie się nie zapowiada ….słoneczko świeci i jest przyjemnie
Też głowkujemy z basenem. W tym roku musimy kupić nowy bo stary się podarł
podarł. Ja chcę dmuchany a mąż na stelażu. Ja uważam ze wystarczy 3,5 m mąż chce 4,5 więc póki co nie możemy się dogadać. A dla dzieciaków poki co to najważniejszy element ogrodu
Madzia, tak mi się przypomniało, że Toszka zawsze kazała sprawdzać, czy nie ma pustych przestrzeni pomiędzy korzeniami i czy są dobrze podlane. Raz na tydzień 10-20l wody na roślinę.
I pamiętam ,że AnnaCh z Malutki pod lasem swego czasu reanimowała cisy, z dobrym skutkiem, bo żyją do dziś, to może u niej zapytaj
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Asiu
Buziaki i dla Ciebie
ja dziś typowo leniwie dzień spędzam -trochę książka ,trochę forum ….w międzyczasie zrobiłam obiad ….teraz trochę popadało ,ale mało ….nadal susza -jutro rano popodlewam wszystko ….zdążę przed nocką w pracy
wyczytałam ,że już można fasolkę i buraki wysiać.....
-to jutro wysieję ….na razie wysiałam pietruszkę ,cebulę ,marchewkę ,koper ,rukolę ,jarmuż ,buraki naciowe ...w domu przepikowałam pomidory ,ogórki (o dziwo na razie się trzymają -tylko 4 padły )słabo mi wzeszła sałata ,papryka ,seler ,por-będę musiała gotowe sadzonki kupić
tu ogóreczki
rzodkiewka już wschodzi ,czosnek sadzony jesienią rośnie ….przezimował lubczyk i oregano
dynie wzeszły 2 szt i obok ta licha cieniutka ,to oberżyna ….też jakoś nie rokuje ...
sprawdziłam dzisiaj pod jednym -sucho nie ma ,korzonki białe ….
może faktycznie są puste przestrzenie ,ale one tam 3 zeson rosną ….może nawozu im brak ….
lecę szukać do Ani ….podpytam jej ...dziękuję
Buziaki
Agatko dla dzieci basen w lecie jest największą frajdą
wg mnie lepsze są stelażowe ...takie dmuchane też miałam kiedyś i wytrzymywały 1 sezon -zawsze coś się wydarzyło,że ten dmuchany rant szlag trafiał …
ten nasz basen ma około 4,5 metra średnicy i wysokość chyba 122 lub 127 ….jakos tak -nie pamiętam dokładnie -mamy go 3 sezony ...i jak na razie się trzyma
od tej strony domu będzie widać tylko podest
trawnik na razie mocno byle-jaki ….ale póki podest nie będzie skończony ,to nie ma sensu na razie tam nic robić -na pewno jeszcze trzeba ziemi dosypać
tymczasem w moim mikro sadzie młodziutkie drzewka zaczęły kwitnąć
Buziaki
Dominika
cieszę się ,że zajrzałaś ...ja też do Ciebie zaglądam ,jak tylko plusik zauważę
jeśli mogę doradzić ,to na pewno warto dla dzieci znaleźć miejsce w ogrodzie -niech też mają z niego radość ....
dla nas ,to dodatkowy obowiązek ,bo trzeba czyścić ,o wodę dbać ,filtrować ….
ja jeszcze nie wiem ,czy będzie to taki stały element ogrodu ,czy może takie 2 lub 3 sezony ….życie pokaże....
bardziej bym chciała taki ….. …..
Super to wymyśliliście. Te nasze kółka wyżartej trawy pod basenem doprowadzają mnie do szału. Wiem ze te dmuchane są słabo odporne ale moi tak szaleją w basenie i robią wyscigi do basenu, że chciałam wszystko dmuchane ze względow bezpieczeństwa .
Może jakiś placyk z kostki zrobimy. Ale nie wiem czy mojemu będzie się chciało tak jak Twojemu .
Agatka…..mojemu też by się nie chciało ,gdyby nie obecna sytuacja …. ....siedzi w domu ,to się nudzi ....jak sytuacja wróci do normy ,to znowu nie będzie miał czasu ....
mam nadzieję ,że teraz wykończenie nie zajmie mu pół roku
mój basen musi być zabezpieczony przed psicą -jak córa szaleje w nim z koleżankami ,to psica świra dostaje ....a palety chronią materiał