Madziu wszystko przemalowane i ładnie współgra że sobą. Obsadzenia skarpy koło basenu podobają mi się, wszystko inne też zachwyca. Nie sposób nadążyć za tobą.
nie mów dwa razy Madziu , bo fieszzzz...wakacje wnet a 70 km to przeca bułka z masłem tak z drugiej strony, to jak Ty będziesz w okolicach Katowic , to też zajrzyj u mnie wprawdzie razpierducha, więc na walory estetyczne raczej liczyć nie można, ale przynajmniej sobie wargi obtrzaskamy
Ja nic nie rozumiem z tych przymrożonych paproci...u mnie zmarzły wszystkie..oczywiście odbiły, ale znów było wszystko od nowa może to dlatego, że były na świeżo posadzone i zaczęły intensywny wzrost...grunt,że wszystko dobrze się skończyło
Twoje podejście do kwestii nasadzeń powinnam sobie zdaje się wytatuować na pięcie .. Nieustannie się martwię , jak to wyjdzie a przecież najważniejsze ,żeby mi się podobało
Šciskam moocno
Marta przepraszam ,że z opóznieniem odpowiadam ….nie wyrabiam się ostatnio
ja ze śląska -niedaleko Bielska -nie masz daleko
Monia mam nadzieję ,że się spotkamy jednak
Daria -nasze zdrowie psychiczne najważniejsze fajnie Ci -tyle dostałaś dobroci
nie wyrabiam się z forum ostatnio …….jakoś nie mogę być na bieżąco w ulubionych -przydałby mi się jakiś skrót -co u kogo się działo ,przez ten tydzień
Iwonka ściskam powekendowo
nie wyrabiam się ostatnio-bo długi weekend miałam wyjazdowy -teraz praca ,a w ogrodzie chwasty się rozpanoszyły
przy oczkach wycięłam irysy i trochę poplewiłam przy domku ….i dokończyłam energetyczną jednoroczną przy skrzyniach -tyle z nowości ogrodowych ….
muszę ponadrabiać co u Ciebie i innych ulubionych ,bo wypadłam z obiegu
Buziaki
Kasiu u mnie pogoda w kratkę ale dziś tylko chwilkę padało
jak tam Twoje róże ? moje zaczęły pięknie kwitnąć -nie mogę się na nie napatrzeć i chcę koniecznie dokupić kilka sztuk
Gosiu ja też nie wyrabiam ….wystarczy ,że na kilka dni opuszczę forum ,to już nie mogę się odnaleźć -tyle mam zaległości
Ela
czekam na ten tatuaż na pięcie
a tak poważnie ,to jak będziesz w okolicach zapraszam ,a ja jak będę w Twoich ,to też na kawkę się wproszę
nie martw się jak to wyjdzie na pewno fajnie ,a jak nie ,to będziesz przesadzać jak ja do skutku
już widzę ,że znowu mnie przesadzanie czeka ,bo w niektórych miejscach busz ,a w innych puste dziury
Buziaki
Kilka dni mnie nie było i wypadłam z rytmu nie wiem kiedy nadrobię zaległości forumowe
u mnie robi się busz -kwitną róże i wszystkie inne kwiatki -penstemony ,przetaczniki ,firletki ….piwonia zaszczyciła mnie ,aż jednym kwiatem
kilka fotek ku pamięci