Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

polinka 20:44, 13 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17538
Brzozowadziewczyna napisał(a)
To może ja jednak w Decis pójdę, a wrotyczem podleję wokół kwiatów..Muszę to przemyśleć.


Pisałam o tym wielkim garze bo zastanawiam się czemu chcesz wywar gotować?
Trzeba mieć wielki gar, który raczej póżniej do niczego nie wykorzystasz...zapach w domu też jest specyficzny po takich "gotowankach"

Nie lepiej gnojówkę zrobić z wrotyczu i profilaktyczmie podlewac ogród przez cały rok? Do wrotyczu dodać pokrzywy ( kwiecień-lipiec) lub skrzypu (sierpień-listopad) i masz dwie pieczenie na jednym ogniu

Decis aby był skuteczny trzeba bardzo powoli i obficie podlewać glebę. Coś podobnego jak Toszka opisała poletko doświadczalne
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Brzozowadzie... 21:03, 13 wrz 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Polinka,przepraszam, myślałam o wyciągu, nie wywarze, takim co się na zimno robi i zostawia na 24h.
A tą gnojówkę w czym, w takiej beczce jak kiszone ogórki?? Bo przyznaję się, nigdy nie robiłam... I znasz może przepis??
I dziewczyny, lepiej takie operacje wiosną czynić czy można teraz, bo czytałam, że te robale jesienią wchodzą głębiej?
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Toszka 07:39, 14 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Robale siedzą płytko jak jest ciepła gleba. Ich migracja w głąb ziemi uwarunkowana jest pogodą. Tu nie ma twardych reguł - jest tylko zasada temperatury. Zazwyczaj już pod koniec września robale schodzą głębiej, ale jak jesień ciepła to mogą to robić dopiero pod koniec października.


Wrotycz to raczej profilaktyka (odstraszająca). Decis to ostateczność i jeśli dobrze zaaplikowany to zabija na śmierć
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Brzozowadzie... 21:05, 14 wrz 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Wiecie co, ja chyba narazie wstrzymam się z drastycznymi ruchami. Poczytałam trochę o tych chemicznych środkach, producent Dursbanu absolutnie odradza stosowanie go w ogródkach przydomowych ze względu na wysoką toksyczność,Decis, podejrzewam, działa podobnie.A ja mam gromadkę małych dzieciaków hasających po ogrodzie.
Pozostanę więc, dopóki nie widzę jakiś dużych strat, przy podlewaniu roślin wyciągiem z wrotycza, M. zrobi w deszczu aerację trawnika - podobno można trochę w ten sposób wybić, a resztę pozostawię zaprzyjaźnionym kosom, których u nas jest baaardzo dużo.Bo z tego co czytam, to u mnie narazie sytuacja spokojna.
Pożyjemy, zobaczymy Dzięki dziewczyny, za wszystkie podpowiedzi!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Toszka 08:26, 15 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Decis a Dursban to dwie różne rzeczy. Ten drugi to jak napalm w ogrodzie (pod ziemią i nad ziemią toksyczny gaz) Kilka dni smród nad całym ogrodem, że nie da się okna otworzyć.

Decis to środek kontaktowy, którego składnikiem czynnym jest ten sam związek chemiczny co w złocieniu (a więc i we wrotyczu). Robiłam eksperymenty z użyciem go do podlewania na żywym organizmie (czyt. własnym ogrodzie) i z czystym sumieniem polecam go do podlewania bo wiem, że dżdżownice zdążą uciec, a mniej ruchliwe robale padają. Oczywiście, Decis to chemia, ale jak już trzeba po nią sięgnąć to zawsze wybieram mniejsze zło. Dursban zabija wszystko co żywe w glebie. Wszystko
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Brzozowadzie... 18:22, 16 wrz 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
O, dzięki Toszka, wielkie dzięki za to porównanie. Tyle czytania i nigdzie takiej informacji porównawczej nie znalazłam. To teraz w razie sytuacji kryzysowej będę wiedziała,po co sięgać. Wielkie dzięki!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Toszka 08:21, 17 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
No wiesz, to są tak różne dwa środki, że nie ma co porównywać Zrobiłyśmy to pierwsze
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Brzozowadzie... 16:12, 17 wrz 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
A ja kurde czekam i czekam, zamówiłam sobie trawki i zawilce, i bluszcze, i hosty, i dojść do mnie nie mogą. A ja w gorącej wodzie kąpana Może jutro przyjdą, to poszaleję
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 11:16, 19 wrz 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Przyszły trawki!! I cała reszta!! Macie może jakąś sprawdzoną ziemię/mieszankę do traw, czytaj turzyc i miskantów?? Bo zaraz wybieram się po ziemię, a małe doświadczenie w trawach mam
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Toszka 11:20, 19 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Owa ziemia z ogrodniczego to torf w ordynarnej postaci.
Mieszanka pod trawy to obornik przekompostowany, kompost, drobna kora i przy bardzo zwięzłej glebie piasek dla rozluźnienia. Kory musi być sporo przekopanej. Pod miskanty głęboko.
na tej mieszance Polinki trawki rosną jak na drożdżach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies