Phi, znowu o różach gadają... nuuuuudy...
Jola, a masz Lagunę? U mnie potwór, rośnie, kwitnie, wygląda obłędnie! A sama wiesz jak z tym w naszych warunkach ciężko.
Od kilku lat o niej myślę Może w końcu kupię Ale tą zwykłą, nie tą jaśniejszą?
Pachnie? To może rzeczywiście też ją dam na śmietnik