Kamcia
22:32, 25 maj 2017

Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Pochodze z Gornego Slaska ale od 2007 r mieszkam z rodzina na polnocy Niemiec.
Tutejszy klimat cechuja lagodniejsze zimy i mniej upalne lata. Wiele osob twierdzi, ze to 'Kraina deszczowcow'. Fakt...pada czesto ale nie az tak czesto jak na Wyspach Brytyjskich.
Zdazylam sie przyzwyczaic, chociaz na poczatku bylo mi ciezko. Tutaj niebieskiego nieba nie widac praktycznie od pazdziernika do konca marca. Wiosna przychodzi szybciej niz w Polsce ale lato trwa krocej i jest chlodniejsze. Aczkolwiek zdarzaly sie temp przekraczajace 35 stopni.
Ogrody niemieckie sa wizytowka domow i panuje w nich bardzo czesto tzw. niemiecki porzadek.
Chcialabym sie z Wami podzielic tym, co mi sie do tej pory udalo zrobic.
Tak, jestem stewardessa... w sumie juz od prawie 10 lat.
Niestety zawod ten potrafi byc bardzo stresujacy i wtedy 'ukojenia' szukam w moim ogrodzie.
Pierwsze kroki zaczelam tu stawiac trzy lata temu. Na poczatku bez pomyslu karczowalam i usuwalam co mi sie nie podobalo. Teraz przyszedl czas na nasadzenia.
Wiel roslin przywiozlam z miejsc, ktore odwiedzilam. Niestety nie wszystkie zaklimatyzowaly sie w tym klimacie.
Bardzo prosze o opinie i rady. Na chwile obecna potrzebuje duzo motywacji.
Zapraszam do mnie
Tutejszy klimat cechuja lagodniejsze zimy i mniej upalne lata. Wiele osob twierdzi, ze to 'Kraina deszczowcow'. Fakt...pada czesto ale nie az tak czesto jak na Wyspach Brytyjskich.
Zdazylam sie przyzwyczaic, chociaz na poczatku bylo mi ciezko. Tutaj niebieskiego nieba nie widac praktycznie od pazdziernika do konca marca. Wiosna przychodzi szybciej niz w Polsce ale lato trwa krocej i jest chlodniejsze. Aczkolwiek zdarzaly sie temp przekraczajace 35 stopni.
Ogrody niemieckie sa wizytowka domow i panuje w nich bardzo czesto tzw. niemiecki porzadek.
Chcialabym sie z Wami podzielic tym, co mi sie do tej pory udalo zrobic.
Tak, jestem stewardessa... w sumie juz od prawie 10 lat.
Niestety zawod ten potrafi byc bardzo stresujacy i wtedy 'ukojenia' szukam w moim ogrodzie.
Pierwsze kroki zaczelam tu stawiac trzy lata temu. Na poczatku bez pomyslu karczowalam i usuwalam co mi sie nie podobalo. Teraz przyszedl czas na nasadzenia.
Wiel roslin przywiozlam z miejsc, ktore odwiedzilam. Niestety nie wszystkie zaklimatyzowaly sie w tym klimacie.
Bardzo prosze o opinie i rady. Na chwile obecna potrzebuje duzo motywacji.
Zapraszam do mnie




____________________
Kamila Ogrod stewardessy
Kamila Ogrod stewardessy