Kasiu, dzięki za odwiedziny Zaznaczam do podglądania Ładne duże tujki Wam już urosły, jest potencjał w terenie

Sylwia, witaj. Tak wiem, że plan się przyda, mam zamiar dziś coś poglądowego naskrobać.
Napewno będę prosić o pomoc i rady, bo sama nie jestem w tym za dobra

Marysiu, cieszę się, że murek się podoba, mnie również a długo krzaczor spędzał mi sen z powiek .
Chętnie pojechałabym do Pęchcina ale tę sobotę mam już zaplanowaną i nie da rady tego zmienić . Może następnym razem, bo zdążyłam się zorientować, że takie spotkania są od czasu do czasu.
A u Ciebie już kiedyś byłam (pamiętam charakterystyczny tytuł i Twoje znaleziska ), zajrzę ponownie by zobaczyć co u Ciebie się aktualnie dzieje.

Kasiu/kaz, hej. Więcej zdjęć pokażę, tylko muszę produkować na bieżąco bo na razie nie robiłam ich zbyt wielu.

Kasiu-CS - tuje już rzeczywiście duże, nawet za duże. Cięliśmy je po raz pierwszy w tym roku, pewnie z 30 cm i właśnie molestuję męża by je jeszcze przyciąć. Sama nie dam rady, to kolosy po ok. 3m, a ja mam lęk wysokości .

Jeszcze raz murek w roli głównej



I to, co tam rośnie:



Widzę, że poprawnie widać tylko zdjęcia zrobione w poziomie. Takie, które są w pionie wgrywają się w poziomie i trzeba sobie złamać szyję, by je obejrzeć. Jak to przeskoczyć?

No to teraz od drugiej strony - kawałek frontu. Tawuła świeżo przycięta, duże kule tujowe przed wejściem czekają na strzyżenie. Za tawułami rosną dwie krzewuszki (jedna malusia).



I z bliska



Busz za tawułami to jodła kanadyjska, którą głupio posadziliśmy zbyt blisko domu i chyba będziemy usuwać oraz jaśminowiec, który kompletnie w tym roku oszalał i zarósł wąskie przejście prowadzące z lewą stroną na tył domu:



W tym miejscu wcześniej nie było nic. Kompletnie. Oczywiście oprócz chwastów. Nikt tu nie zaglądał, bo było ciemno i brzydko. W zeszłym roku sąsiad usunął część drzew kładących się na nasze ogrodzenie (ale bałagan został) a ja uparłam się, żeby z tego kawałka ziemi coś jednak zrobić .

Ale masz zacny front domu tuje kulki wyglądają z tej perspektywy na gigantyczne w porownaniu do wejścia do domu

A jakie masz cudowne brzozy za ogrodzeniem, bezcenne i jakie tlo Ci dają.. miodzio...

Kasia_CS napisał(a)

Ale masz zacny front domu tuje kulki wyglądają z tej perspektywy na gigantyczne w porownaniu do wejścia do domu

A jakie masz cudowne brzozy za ogrodzeniem, bezcenne i jakie tlo Ci dają.. miodzio...

Dziękuję bardzo
Tuje kulki rzeczywiście są wielkie, jak zresztą sporo innych iglaków w moim ogrodzie. To z jednej strony fajne, a z drugiej nie bardzo, bo nowe nasadzenia giną na ich tle lub wyglądają karykaturalnie.

A brzozy faktycznie są piękne i robią fajne tło, choć niestety przed brzozami są chaszcze, łany pokrzyw i innych chwastów, czasem do pasa. Sąsiad nie dba o ten las kompletnie a ja nie mam ani siły ani czasu walczyć z tym gąszczem, nawet gdyby sąsiad mi pozwolił.Więc z bliska nie wygląda to niestety za pięknie .

No dobra, a teraz nadszedł czas na prośbę o radę i pomoc.
Problem dotyczy rabaty przed domem, wzdłuż której jest ścieżka prowadząca do domu i podjazd.
Rabata robiona lata temu, bez głowy. Długość jakieś 11m, szerokość ok. 1,5m. Wąsko, ale z tym już nic się nie da zrobić. Rosną na tej rabacie przede wszystkim 3 świerki Conica (o, głupia ja), 4 róże różowe(chorują)i 1 czerwona, rozchodniki, lawenda, dwa jałowce variegata, jeden duży czerwony berberys (teraz silnie przerzedzony cięciem), jeden ogromny jałowiec obelisk (tu też nie byłam najmądrzejsza) i trochę zawciągu. Chciałabym to uporządkować tak, by rabata wyglądała pięknie. Rabata od podjazdu ma wystawę południową, a od ścieżki jest półcień robiony przez iglaki.

Zdjęcia obrazujące stan:







Założenie: zostawiamy iglaki bo duuuuże i robią dobrą robotę zimą. Inne rośliny mogę przesadzić.

Przede wszystkim - czy te świerki conica można podkrzesać? Tak na ok.30cm? I czymś podsadzić? Mają ok. 1,8 - 2,0m wysokości. Mają podeschnięte dolne gałęzie, bez igieł, w dodatku tylko z jednej strony - tej zacienionej. Poza tym podkrzesanie dałoby więcej przestrzeni innym roślinom. Teraz dół conic sięga niemal od brzegu do brzegu rabaty (zostaje jakieś 20cm do brzegu i mieści się tam tylko zawciąg).

Rysunek (wybaczcie ) zawierający iglaki, pergolę i lampy:



Może jakoś pogrupować rośliny? Czym podsadzić tego podkrzesanego jałowca? Może lawendą? Powinna się zmieścić pod koroną. Tylko mam wątpliwości czy da radę od strony ścieżki.

Pomocy!!!

Cześć Kasiu
Ty masz zupełnie ładny, dojrzały ogród, który się miło ogląda i cieszy oko! Przyłączam się do Kasi, że tło piękne- zwłaszcza brzozy.
Generalnie kawał dobrej pracy odpada- ramy są jak nic
W projektowaniu nie pomogę, bo jestem noga ale gości masz zacnych i na pewno doradza Ci wyśmienicie

Zgadzam się z Martą w 100%. Też w projektowaniu nie pomogę ale wsparcie duchowe mogę zapewnić .

Dziewczyny, dziękuję bardzo, te wszystkie posadzone dawno temu iglaki rzeczywiście dają niezłą ramę .

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto mnie naprowadzi na jakiś pomysł.

Ale pytanie - czy na moim miejscu podkrzesałybyście te świerki conica???
Bo jestem gotowa to zrobić, gorzej chyba nie będzie. Jednak jeśli teraz podetnę to już nie będzie odwrotu...