makadamia
09:18, 02 cze 2017
Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasiu, z tymi eMami to jest taki problem, że oni nie mają wyobraźni i oprostestowują wszelkie zmiany.
Tych conic to przędziorki Ci nie atakują?
Jeżeli chcecie jednak dać im szansę, to trzeba je podkrzesać, bo te łysiejące placki nie są żadną ozdobą.
Berberysa i róże stąd zabrać.
Z tymi świerkami jest problem, że one nie są posadzone w równych odległościach. Trzeba im dodać towarzystwo bardziej konkretne niż lawenda i zrobić z nich dwie grupy.
Widzę takie opcje:
1. między świerkami (tam gdzie jest lampka) trzeci stożek, tym razem buksowy i ze dwie lub trzy kulki buksowe pod pierwszym świerkiem; na drugim końcu rabaty jedna duża kulka buksowa i jedna mała; wszystko razem podsadzone jednym rodzajem byliny: albo lawenda (jeśli da radę od północy). albo szałwia, albo przywrotnik, albo omawiane już żurawki albo jeszcze coś innego;
lub
2. Między świerkami trzmielina na pniu, do tego kulki buksowe na końcu i na początku rabaty, trzmielina na całej powierzchni jako zadarniacz, w kilku miejscach rozrzuconych kilka sztuk np.: rozplenicy, która będzie dodawała lekkości;
ewentualnie
3. Porozrzucać na tej rabacie tawuły (takie, jakie masz na tej rabacie bliżej domu), strzyc je starannie w kuleczki, a pomiędzy nimi też dać jakąś jedną bylinę, ale niską; nie za bardzo mam pomysł, co by to mogło być; może goździk kropkowany/siny?
Opcja trzecia najmniej mi się podoba, osobiście wybrałabym chyba drugą
Tych conic to przędziorki Ci nie atakują?
Jeżeli chcecie jednak dać im szansę, to trzeba je podkrzesać, bo te łysiejące placki nie są żadną ozdobą.
Berberysa i róże stąd zabrać.
Z tymi świerkami jest problem, że one nie są posadzone w równych odległościach. Trzeba im dodać towarzystwo bardziej konkretne niż lawenda i zrobić z nich dwie grupy.
Widzę takie opcje:
1. między świerkami (tam gdzie jest lampka) trzeci stożek, tym razem buksowy i ze dwie lub trzy kulki buksowe pod pierwszym świerkiem; na drugim końcu rabaty jedna duża kulka buksowa i jedna mała; wszystko razem podsadzone jednym rodzajem byliny: albo lawenda (jeśli da radę od północy). albo szałwia, albo przywrotnik, albo omawiane już żurawki albo jeszcze coś innego;
lub
2. Między świerkami trzmielina na pniu, do tego kulki buksowe na końcu i na początku rabaty, trzmielina na całej powierzchni jako zadarniacz, w kilku miejscach rozrzuconych kilka sztuk np.: rozplenicy, która będzie dodawała lekkości;
ewentualnie
3. Porozrzucać na tej rabacie tawuły (takie, jakie masz na tej rabacie bliżej domu), strzyc je starannie w kuleczki, a pomiędzy nimi też dać jakąś jedną bylinę, ale niską; nie za bardzo mam pomysł, co by to mogło być; może goździk kropkowany/siny?
Opcja trzecia najmniej mi się podoba, osobiście wybrałabym chyba drugą
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Asia-podmiejski ogrodek