Podoba mi się twój świąteczny minimalizm. Bogate dekoracje na Boże Narodzenie dodają blasku zimowej szacie. Wkrótce w ogrodzie wiosna wybuchnie kolorami, stąd lubię skromność Wielkanocy. Piękne drewno dostrzegłam w kuchni. Moje marzenie
Jeju, ja nawet jednej dekoracji jeszcze nie mam! A nakupilam styropianowych jajek, złotą farbę uplotlam z wierzby bazę na wianek.. i nic ;P nudzę jaj wrócę do domu to się uporam z choc jednym wiankiem na drzwi
Też mi bardziej taki minimalizm na Wielkanooc odpowiada.
W zeszłym roku udało mi się w kuchni ziścić troszkę moich marzeń. Bardzo lubię takie stare drewno.