Wiosna zawitała. Przed pracą otrzepałam i opryskałam kosodrzewinę, u której Mazan zdiagnozował osutkę.


Na pozostałych kosodrzewinach oznak osutki nie widać. Oj, jak na nie patrzę to już widzę ile będzie w maju "ustrzykiwania".

Kosodrzewiny 'Winter Gold' rażą po oczach swoim zimowym wybarwieniem, mocno odznaczając się od innych roślin. Już niedługo zrobią się zieloniutkie.

Pięknie wyglądają te kosodrzewiny. Takie zwarte. Przycinasz im przyrosty, że tworzą takie regularne kule?

Dla odmiany żywotnik zachodni 'Golden Tuffet' przybrał ciepłe, miodowe wybarwienie.

Mari napisał(a)

Pięknie wyglądają te kosodrzewiny. Takie zwarte. Przycinasz im przyrosty, że tworzą takie regularne kule?

Tak, w maju "przycinam ręcznie" moimi paluszkami Wyłamuje 2/3 młodych przyrostów.
Tylko te karłowate, co mają przyrosty około 1-2 centymetrów zostawiam.

Zachwycające iglaki masz pięknie
Moje tufciaki pies podlewa i ciut zdechly, chyba podleje nawozem przeciwko brazowieniu.

Niby tylko zielone, a ile kolorów. Pięknie.
Sporo pracy chyba przy tym wylamywaniu...

Panuje przeświadczenie, że ogród złożony z iglaków jest nudny. Ale można tak dobrać iglaki, aby różniły się pokrojem, wybarwieniem, strukturą igieł. A gdy urozmaici się je liściastymi, trawami i bylinami to naprawdę nie musi być nudny. A w ziemie nie jest pusto. Ja chyba coraz bardziej te iglaste doceniam i już nie mam takiego focha na nie
Świerki gniazdkowe.


Strażnik przy bramie - świerk pospolity Barryi.

Milka napisał(a)

Zachwycające iglaki masz pięknie
Moje tufciaki pies podlewa i ciut zdechly, chyba podleje nawozem przeciwko brazowieniu.

Moja suczka ich nie podlewa, dla niej już za wysokie

Iwk4 napisał(a)

Niby tylko zielone, a ile kolorów. Pięknie.
Sporo pracy chyba przy tym wylamywaniu...

Iwonko, sporo, a zwłaszcza, że im są gęstsze dzięki wyłamywaniu tym więcej gałązek do wyłamywania. Takie błędne koło Dobrze, że mam tam murki. Siadam sobie w słoneczny, majowy dzionek i jak kopciuszek się czuję. Ale mam trzy niewyłamywane co roku i różnica bardzo duża pomiędzy nimi.