Sprężam, bo jak odstawię to szybko nie wrócę Już tylko zima mi została. Ale na razie nie chce mi się na zimowych zdjęć przeglądać jak za oknem to samo Inne pory roku teraz to sama przyjemność Dobrze, że nie mama dziesięciu lat do przeglądania.
Materace kupiłam w szwedzkiej sieciówce na cztery literki od I... się zaczynającej, ale 5-6 lat temu kupowane. Ceny nie pamiętam, ale kupowałam pod koniec sezonu na wysprzedaży. Piorę je normalnie w pralce i nic się nie dzieje. Akurat mi bardzo spasowały kolorystycznie.
Przybiegłam pochwalić wizytówkę Pięknie masz. Ogród śliczny, zimą również. Harmonia
Zawsze chciałam mieć taras wyżej niż ogród (niestey nie mam). Dla mnie jest wtedy idealnie. Bardzo mi sie to u Ciebie podoba.
Zapomniałam wam napisać, że wianek zdobyczny wielkości sporej znalazł swoje miejsce w domu na ścianie od schodów. Tej wysokiej. Pasuje idealnie..teraz jest w czerwone bańki i ściana zyskała.
Niektórych rzeczy nie rozpoznaję na wizytówce, chodzi o kwiatki. Może kiedyś będzie okazja zapytać. Fajna też pokazałaś zmienność kolorystyczną do jesieni. Myślę też że ciągle za mała ta wizytówka u Ciebie tyle dodatków do obfocenia. Tyle różnych kompozycji.
Może jak wreszcie się wybiorę w Wasze okolice to będę miała możliwość obejrzeć w realu te wszystkie drobiazgi. Miłej niedzieli.
Harmonia powiadasz
A co do tarasu to ot taka to natura człowieka, chce mieć to czego nie ma. Ja dla odmiany mam wyżej, a zawsze chciałam mieć na tej samej wysokości co ogród - tak jak u Ciebie Ando
Jak kupowaliśmy działkę to była bardzo zarośnięta i wydawało się, że będzie prawie płaska. Dopiero na mapie sytuacyjno-wysokościowej okazało się, że mamy prawie 4 metry różnicę poziomów. Sam dom ponad dwa metry ma różnicę wysokości, więc sporo u nas schodków, murków, skarp.